- Przede wszystkim gratulacje dla drużyny z Płocka. Myślę, że z przebiegu spotkania na pewno była lepszym zespołem. Praktycznie po dziesięciu minutach drugiej połowy ułożyła sobie tą grę tak, że pozwalało to wygrać z dosyć dużą przewagą - mówił na konferencji prasowej Bogdan Wenta, trener Vive Targów Kielce.
Gra kieleckiego zespołu znacznie odbiegała od tego, do czego mistrzowie Polski zdołali przyzwyczaić kibiców szczypiorniaka w Polsce. Co zaważyło o premierowej porażce Vive Targów Kielce w tegorocznych rozgrywkach? - Wygrał zespół lepszy, który pokazał więcej głodu w swojej grze, zadziorności i determinacji. Jeżeli chodzi o nasz występ to brakowało nam właśnie tych argumentów. Może uwierzyliśmy, że jesteśmy faworytami, bo mamy tyle nazwisk, a one nie grają, grają ludzie - zastanawiał się Bogdan Wenta.
Pierwszy poważny test w sezonie 2012/13 nie wypadł pomyślnie dla kielczan. - Jest to dla nas trudne, ale zespół Wisły był od nas lepszy w każdym aspekcie. Począwszy od bramki poprzez grę w obronie, kontratak, atak pozycyjny. Widzę to w ten sposób i mam nadzieję, że będziemy mieli szansę się poprawić - zakończył szkoleniowiec mistrzów Polski.