Łukasz Guzik: Wolę walczyć z cięższymi rywalami

Choć dostrzega się głównie zdobywców bramek, to jednak niebagatelny wkład w zwycięstwo mają także ci, którzy walczą w obronie. Jednym z bohaterów meczu z AZS-em Łódź był Łukasz Guzik.

Po zakończeniu spotkania z łódzkimi Akademikami obrotowy Uniwersytetu T-H Radom przyznał, że on i jego drużyna kiepsko spisali się w początkowych trzydziestu minutach meczu: - Pierwsza połowa była słabsza w naszym wykonaniu, mieliśmy kilka strat, kilka rzutów nie wpadło, więc na drugą część wyszliśmy z zamiarem walki.

Łukasz Guzik nie ukrywa, iż spory wpływ na poprawę postawy po przerwie miała mobilizująca rozmowa, jaką przeprowadzili między sobą zawodnicy radomskiej drużyny. - W szatni padło kilka męskich, ostrych słów. Każdy powiedział, co myślał, i to poskutkowało - zdradza zawodnik.

Sam odegrał niebagatelną rolę w zwycięstwie. Dało się zauważyć jego pracę w obronie, wszak musiał sobie radzić z potężniej zbudowanymi od siebie przeciwnikami, a do ułomków przecież nie należy. - Osobiście wolę walczyć z cięższymi rywalami niż z niższymi, słabiej zbudowanymi, ponieważ ci drudzy są bardziej dynamiczni, zwinniejsi, więc z czym trudno za nimi nadążyć - zaznacza.

W związku z obowiązkami defensywnymi, bardzo rzadko można zauważyć Łukasza Guzika biegnącego na bramkę rywali. - Jestem zawodnikiem, który ma się skoncentrować na grze w obronie i za to jest odpowiedzialny. Od ataku są inni. Ja staram się skupić na defensywie i robić to jak najlepiej, Jak widać, jakoś to wychodzi - podkreśla.

Łukasz Guzik miał duży wkład w zwycięstwo nad łodzianami
Łukasz Guzik miał duży wkład w zwycięstwo nad łodzianami

Poruszając jeszcze kwestię sylwetki kilku zawodników z Łodzi, na temat której wypowiadali się Roman Trzmiel i Adam Jędraszczyk, szczypiornista komentuje: - Dzięki treningom piłki ręcznej można zbudować fajną sylwetkę, masę mięśniową. Jeśli ktoś trenuje jakikolwiek sport i odpowiednio się do niego przyłoży, to naprawdę nie powinien mieć z tym problemów.

Komentarze (1)
avatar
t0m3k
13.12.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Ciekawostką byłby fakt, że Ł. Guzik prócz handballu odnosi także sukcesy w innej dyscyplinie sportu.