Żelazne trio na czele - podsumowanie pierwszej części sezonu PGNiG Superligi Kobiet

Dobiegła końca pierwsza cześć sezonu 2012/2013 w PGNiG Superlidze Kobiet. Pomimo wielu zawirowań i komplikacji na czele tabeli ponownie znajdują się trzej medaliści z poprzednich rozgrywek.

Łukasz Wojtczak
Łukasz Wojtczak

Wrzesień

Już pierwsza kolejka sezonu 2012/2013 pokazała, że ustalony i poukładany od kilku lat porządek tym razem może zostać poważnie zachwiany. Inauguracyjny falstart zaliczyło przede wszystkim KGHM Metraco Zagłębie Lubin zaledwie remisując ze skazywanym na porażkę KSS-em Kielce. Jak się wkrótce okazało, nie był to tylko wypadek przy pracy, bo Miedziowe długo nie były w stanie wygrzebać się z kryzysu formy, z kolei szczypiornistki ze Świętokrzyskiego okrzyknięto rewelację rozgrywek.

Bardzo dobrze nowy sezon rozpoczęły beniaminki. Olimpia-Beskid Nowy Sącz zremisowała w Jeleniej Górze z KPR-em, a Aussie Sambor Tczew pokonał w Szczecinie zespół Pogoni Baltica. Niestety dla tczewianek były to tylko dobre złego początki, bo na kolejne zwycięstwo przyszło im czekać aż do 12. kolejki, kiedy to po raz drugi pokonały Pogoń Szczecin.
Miedziowe nie mogą zaliczyć początku sezonu 2012/2013 do udanych Miedziowe nie mogą zaliczyć początku sezonu 2012/2013 do udanych
Pierwszy miesiąc rozgrywek pokazał, że zdecydowanie najmocniejszą ekipą kobiecej Superligi jest kroczący od zwycięstwa do zwycięstwa SPR Lublin. Najbardziej wymowna była wyjazdowa wygrana podopiecznych Edwarda Jankowskiego nad Zagłębiem. - Tak jak Lublin zagrał wspaniale pierwszą połowę, tak my dla odmiany, co widać po wyniku, bardzo źle. Chyba w żadnym elemencie nie zafunkcjonowaliśmy dobrze - mówiła wówczas trenerka Zagłębia Bożena Karkut.

"Łatwy" kalendarz gier sprawił, że również mistrzynie Polski we wrześniu zainkasowały komplet punktów, ale już następne miesiące obnażyły wiele braków w zespole z Trójmiasta, w niewielu elementach przypominającego zespół zdobywający złote medal. Nadto wyraźne były liczne zmiany kadrowe, a zgranie drużyny wymagało czasu.

Październik

Drugi miesiąc sezonu 2012/2013 potwierdził to, czego zalążki dało się zaobserwować w pierwszych trzech kolejkach. Na językach wciąż był zespół Bożeny Karkut. Miedziowe nie były w stanie pokonać Pogoni Baltica Szczecin, tracąc kolejny cenny punkt (remis 22:22). Formą nie grzeszył też Vistal Łączpol Gdynia. Już pierwsze październikowe spotkanie przeciwko grającemu "w kratkę" Ruchowi Chorzów  gdynianki zakończyły bolesną i niespodziewaną porażką. W następnej kolejce Vistal musiał uznać wyższość SPR-u Lublin. W konsekwencji z funkcją trenera gdynianek pożegnał się Andrzej Niewrzawa. Tymczasowo zastąpił drugi szkoleniowiec Adrian Struzik.
Zespół mistrzyń Polski grał poniżej oczekiwań, ale soattecznie zdołał awansowac na najniższy stopień podium Zespół mistrzyń Polski grał poniżej oczekiwań, ale soattecznie zdołał awansowac na najniższy stopień podium
Problemów z regularnym punktowaniem nie miały za to kielczanki. Młody zespół KSS-u nie pozostawił złudzeń ani kompletnie nieefektywnej Piotrcovii Piotrków Tryb., ani KPR-owi Jelenia Góra ani też Samborowi Tczew. Bardzo szybko podopieczne Pawła Tetelewskiego wskoczyły na najniższy stopień podium i długo nikt nie był w stanie ich dogonić. Z kolei na danie tabeli dnie bardzo szybko "zadomowił się" Sambor Tczew i Piotrcovia Piotrków Tryb. Podopieczne Inna Krzysztoszek w zgodniej opinii prezentowały wprawdzie dobry styl, ale nie potrafiły zdobywać punktów.

Listopad

Przedostatni miesiąc 2012 roku zaczął przynosić poprawę sytuacji Zagłębia Lubin, które po dwóch meczach z outsiderami - Aussie Samborem Tczew i Piotrcovią - nabrało większej pewności siebie. Nie obyło się jednak bez wpadki. Miedziowe po niezwykle emocjonującym meczu musiały uznać wyższość Politechniki Koszalińskiej.

Kolejną dużą niespodziankę sprawił też KSS Kielce wywożąc cenny punkt z Gdyni. Była to jednocześnie dobra rehabilitacja po wcześniejszej porażce z Pogonią Baltica Szczecin, która przerwała zwycięską passę kielczanek. Ambicję, waleczność i skuteczność potwierdziła Olimpia-Beskid Nowy Sącz ogrywając chorzowski Ruch.
Paulina Piechnik i Kamila Skrzyniarz stanowiły o sile KSS-u Kielce. Niestety ta pierwsza doznała poważnej kontuzji kolana Paulina Piechnik i Kamila Skrzyniarz stanowiły o sile KSS-u Kielce. Niestety ta pierwsza doznała poważnej kontuzji kolana
Obok chorzowianek w środkowej części tabeli walkę o jak najwyższe pozycje toczyły ze zmiennym szczęściem wspomniana wyżej Politechnika Koszalińska, Start Elbląg, Olimpia-Beskid Nowy Sącz i KPR Jelenia Góra. Temu ostatniemu zespołowi w listopadzie udało się w końcu przerwać fatalną serię porażek i wydostać z dna tabeli.

Grudzień

Pomimo licznych zawirowań i niespodzianek grudzień okazał się miesiącem, który ułożył tabelę Superligi według dobrze znanego z poprzednich rozgrywek scenariusza. Niekwestionowanym liderem pozostał zespół SPR-u Lublin, któremu nie było dane doznać goryczy porażki. 12 meczów i 12 zwycięstw to bilans, który wystawia drużynie z Koziego Grodu najlepszą recenzję. Znakomicie rok 2012 zakończyło Zagłębie Lubin. Wicemistrzynie Polski odzyskały formę i mogą tylko żałować, że stało się to tak późno. Trzy grudniowe wygrane, w tym jedna po ciężkim boju z KSS-em Kielce, sprawiły, że zespół Bożeny Karkut wrócił na drugie miejsce w tabeli. Do bardzo dobrej formy po kontuzji doszła Karolina Semeniuk-Olchawa, wnosząc swoją grą dużo dobrego w szeregi Miedziowych. Dużym sukcesem było dla lubinianek pewne zwycięstwo w zaległym meczu z Vistalem Łaczpol Gdynia (30:20). To potwierdziło zakończenie kryzysu.

Szczypiornistkom z Trójmiasta nie przeszkodziło to jednak wskoczyć na trzecią pozycję w tabeli. Sprawiły to trzy pewne wygrane nad Startem Elbląg, Politechniką Koszalińską i Piotrcovią Piotrków Tryb. Vistal zaprezentował przy tym niezłą formę, co także dobrze wróży temu zespołowi na drugą część sezonu zasadniczego.

Wysoką pozycję stracił za to KSS Kielce, ale i tak podopieczne Pawła Tetelewskiego mogą być z siebie dumne, bo miejsce tuż za podium to duży sukces.
Niekwestionowanym liderem Superligi po 12 kolejkach jest SPR Lublin Niekwestionowanym liderem Superligi po 12 kolejkach jest SPR Lublin
Pierwsza część sezonu okazała się bolesna dla trenerów Ruchu Chorzów i Politechniki Koszalińskiej. Janusz Szymczyk i Waldemar Szafulski, ze względu na słabe wyniki, podali się do dymisji. Nowym szkoleniowcem Niebieskich został Zenon Łakomy, z kolei Akademiczki poprowadzi od nowego roku Giennadij Kamielin. Trener z Kazachstanu w trakcie sezonu stracił posadę opiekuna Aussie Sambora Tczew. Zastąpił go Robert Karnowski. Do zmiany na ławce trenerskiej doszło także w Gdyni. Tymczasowego trenera Adriana Struzika zastąpił Duńczyk Jens Steffensen. - Niekiedy pojawiają się takie propozycje, które ciężko odrzucić. W Polsce oczekuję na ogromne wyzwania i jestem pewien, że dobrze przygotują one mnie na przyszłość. Vistal Łączpol Gdynia ma silny zespół z kilkoma ciekawymi piłkarkami ręcznymi i nie mogę się doczekać pracy z nimi - powiedział nowy opiekun Vistalu.

Co nas czeka w 2013 roku?

Runda rewanżowa zapowiada się bardzo emocjonująco. W pogoń za prowadzącym SPR-em na pewno ruszy Zagłębie Lubin, a kroku będzie starał się dotrzymać pierwszej dwójce także Vistal. W środku tabeli ciekawie zapowiada się rywalizacja pomiędzy KSS-em Kielce i Politechniką Koszalińską, do których dołączą zapewne Start Elbląg, KPR Jelenia Góra i Pogoń Baltica Szczecin. Z kolei walkę o "być albo nie być" stoczą Sambor Tczew i Piotrcovia Piotrków Tryb. Nie będzie im jednak łatwo przegonić Ruchu Chorzów ani też Olimpii-Beskid.

Statystyki pierwszej części sezonu PGNiG Superligi Kobiet:

Liczba spotkań: 72
Liczba zdobytych, straconych bramek: 4031
Średnia zdobytych, straconych bramek/mecz: 56

Najlepszy strzelec: Joanna Załoga (KPR Jelenia Góra) - 104 bramki w 12 meczach (8,7 bramek/mecz)

Najwyższe zwycięstwo, porażka: AZS Politechnika Koszalińska - Olimpia-Beskid Nowy Sącz 40:22
Spotkanie z największą liczbą bramek: SPR Lublin - KPR Jelenia Góra 42:35
Spotkanie z najmniejszą liczbą bramek: Olimpia-Beskid Nowy Sącz - Start Elbląg 21:18

Liczby i ciekawostki:

2 - tyle spotkań wygrały szczypiornistki Aussie Sambora Tczew i Piotrcovii Piotrków Tryb. w pierwszej części sezonu.
25 – tyle lat w najwyższej klasie rozgrywek występuje Piotrcovia Piotrków Tryb.
77 - tyle bramek padło w meczu 4. kolejki pomiędzy SPR-em Lublin i KPR-em Jelenia Góra
104 - tyle bramek rzuciła najlepsza strzelczyni pierwszej części sezonu Joanna Załoga, zawodniczka KPR-u Jelenia Góra
423 – tyle bramek rzuciły szczypiornistki lidera rozgrywek SPR-u Lublin w 12 rozegranych spotkaniach

Zwycięstw gospodarzy: 42 (58%)
Remisy: 5 (7%)
Zwycięstw gości: 25 (35%)

Piłka ręczna na SportoweFakty.pl - nasz nowy profil na Facebooku. Tylko dla fanów szczypiorniaka! Kliknij i polub nas.

Klasyfikacja najlepszych strzelców PGNiG Superligi Kobiet

P Zawodniczka Klub M B Śr./mecz
1 Joanna Załoga KPR Jelenia Góra 12 104 8,7
2 Kamila Skrzyniarz KSS Kielce 12 87 7,3
3 Agata Cebula Pogoń Baltica Szczecin 12 86 7,2
4 Kinga Byzdra KGHM Metraco Zagłebia Lubin 12 79 6,6
5 Joanna Waga Piotrcovia Piotrków Tryb. 12 77 6,5

Tabela PGNiG Superligi Kobiet

PGNiG Superliga Kobiet

# Drużyna M Pkt Z Zpk Ppk P Bramki
1. MKS Zagłębie Lubin 18 54 18 0 0 0 580:388
2. MKS Lublin 18 42 13 1 1 2 518:470
3. KPR Gminy Kobierzyce 18 40 13 0 1 3 532:446
4. MKS Piotrcovia Piotrków Trybunalski 18 30 10 0 0 8 518:491
5. Eurobud JKS Jarosław 18 27 7 2 2 7 468:466
6. Galiczanka Lwów 18 24 7 1 1 9 485:506
7. EKS Start Elbląg 18 18 6 0 0 12 474:548
8. MKS MOS Gniezno 18 17 5 1 0 12 472:563
9. Młyny Stoisław Koszalin 18 15 4 1 1 12 459:509
10. KPR Ruch Chorzów 18 3 1 0 0 17 458:577

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×