SportoweFakty.pl podsumowują VI dzień MŚ

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Szósty dzień mistrzostw świata w Hiszpanii przyniósł pewne zwycięstwa faworytów w grupach A i B. Zobacz kogo wyróżniliśmy, kto został przegranym dnia i jak wygląda siódemka szóstego dnia turnieju.

[b]Wygrany dnia: Dania

[/b]

Duńscy mocarze są w gazie! Przed pierwszym gwizdkiem duńsko-islandzkiego pojedynku liczyliśmy na sześćdziesiąt minut emocji i kto wie, czy nie małą sensację w postaci choćby remisu. Zespół Ulrika Wilbeka zaprezentował się jednak na tle islandzkich rywali jak drużyna z innej planety, rozgrywając kapitalne spotkanie. Łatwa i wysoka ośmiobramkowa wygrana jest jasnym sygnałem - "Duński Dynamit" gotów jest walczyć o złoto. Dla nas - drużyna kompletna. Przegrany dnia: Rosja 

Choć Rosjanie nie zeszli w środowy wieczór z parkietu pokonani, to mogą mieć do siebie sporo pretensji o dyspozycję w ostatnim kwadransie pojedynku z Macedonią. Gracze Olega Kuleshova jeszcze w 37. minucie wygrywali 21:15, na dwie minuty przed końcową syreną prowadzili natomiast 29:27. Sborna zamiast dobić rywala pozwoliła mu najpierw zdobyć bramkę kontaktową, by na dziewiętnaście sekund przed syreną końcową stracić zwycięstwo. Remis co prawda praktycznie przesądził o jej drugim miejscu w grupie, ale utracone prowadzenie raczej negatywnie wpłynie na morale zespołu. Niespodzianka: Brazylia

źródło: handballspain2013.com
źródło: handballspain2013.com

Chyba nikt nie spodziewał się, że wicemistrzowie Ameryki zdołają wywalczyć miejsce w czołowej szesnastce drużyn hiszpańskiego turnieju. Przed jego rozpoczęciem skazywani na pożarcie i ostatnie miejsce w grupie A, Brazylijczycy sprawili jednak nie lada niespodziankę, najpierw pokonując Argentynę, a w środę zwyciężając Tunezję. To zapewniło im awans do kolejnej fazy turnieju, gdzie najprawdopodobniej trafią na Danię lub Rosję.  Rozczarowanie: Czarnogóra 

źródło: handballspain2013.com
źródło: handballspain2013.com

Po drużynie, która w eliminacjach do mistrzostw świata ograła Szwecję spodziewaliśmy się zdecydowanie więcej. Liczyliśmy, że jako przedstawiciele bałkańskiej piłki ręcznej, Czarnogórcy na hiszpańskich parkietach pokażą nieustępliwość i zadziorność charakterystyczną dla drużyn z tego regionu. Pomyliliśmy się jednak na całej linii. Fahrudin Melić i spółka przegrali w środę czwarty mecz na mistrzostwach, tym razem z reprezentacją Niemiec. Szans na awans do 1/8 finału Czarnogórcy już nie mają, pozostaje jedynie ratowanie honoru w pojedynku z Brazylią. Zawodnik dnia: Thierry Omeyer

To już kolejne mistrzostwa, na których Thierry Omeyer oczarowuje kibiców z całego świata. Charyzmatyczny golkiper Trójkolorowych w środowym meczu przeciwko Argentynie wspiął się na wyżyny swych umiejętności, wręcz upokarzając egzotycznego rywala. 36-letni Francuz obronił trzynaście rzutów rywali (na dziewiętnaście prób), notując aż 68 proc. skutecznych interwencji! Z taką dyspozycją bramkarza THW Kiel Francuzi spokojnie mierzyć mogą w obronę mistrzowskiego tytułu. Siódemka dnia:

Trzynaście skutecznych interwencji spośród dziewiętnastu rzutów rywali. Omeyer ośmieszył Argentyńczyków i w pełni zasłużył na tytuł MVP dnia.

Najjaśniejsza postać rosyjskiego zespołu, który w ostatnich sekundach stracił zwycięstwo w meczu z Macedonią. Osiem bramek na dziewięć rzutów, solidny występ.

We wcześniejszych meczach zdawało się, że lider Duńczyków nie może odnaleźć odpowiedniego rytmu, w środę odpalił na całego. Siedem bramek i genialna gra w drugiej linii mistrzów Europy.

  • Środek rozegrania: Sahbi Aziza (Katar)

Zaskakująca nominacja, tym bardziej, że Katarczycy w hiszpańskim turnieju nie znaczą zbyt wiele. Aziza zdobywając w meczu z Chile osiem bramek (8/10) i notując trzy asysty, poprowadził swój zespół do pierwszego triumfu na MŚ.

Skuteczność jak na niego wręcz fatalna (50 proc.), ale liczba bramek ponownie powala na kolana. "Kiril Wielki" zapakował Rosjanom dziesięć goli, dodatkowo zaliczając cztery asysty. Tym samym miał udział przy prawie połowie bramek całego zespołu.

Znakomity występ skrzydłowego HSV Hamburg. W środowym starciu z Islandią stworzył wraz z Andersem Eggertem duet nie do zatrzymania. Siedem bramek w dziewięciu próbach (78 proc.).

  • Obrotowy: Kari Kristjan Kristjansson (Islandia) 

Jedyny jasny punkt islandzkiego zespołu, który musiał uznać wyższość rozpędzającego się "Duńskiego Dynamitu". Kristjansson zdobył osiem bramek, myląc się zaledwie raz.

Rezerwowi: Bramkarz: Mohsin Yafai (Katar) - 17/38 (44%) Lewe skrzydło: Anders Eggert (Dania) - 7/7 (100%) Lewe rozegranie: Nikola Karabatić (Francja) - 5/5 (100%) Środek rozegrania: Henrik Mollgaard (Dania) - 5/6 (83%) Prawe rozegranie: Rodrigo Salinas (Chile) - 7/11 (64%) Prawe skrzydło: Fahrudin Melić (Czarnogóra) - 7/10 (70%) Obrotowy: Stojanche Stoilov (Macedonia) - 5/5 (100%) Podsumowanie zmagań w grupach:

Środowe mecze:

Grupa C godz. 15:45 - Słowenia - Białoruś godz. 18:00 - Arabia Saudyjska - Korea Południowa godz. 20:15 - Polska - Serbia

Grupa D godz. 16:45 - Australia - Algieria godz. 19:00 - Węgry - Hiszpania godz. 21:15 - Chorwacja - Egipt

Źródło artykułu:
Komentarze (0)