Krzysztof Przybylski: Mogliśmy prowadzić wyrównaną grę

Chrobry Głogów porażką z Vive Targami Kielce zakończył fazę zasadniczą. Podopieczni Krzysztofa Przybylskiego teraz w rundzie play-out walczyć będą o utrzymanie.

Sławomir Bromboszcz
Sławomir Bromboszcz

W Głogowie piłkarze ręczni Vive Targów nie zaprezentowali wszystkich swoich atutów. W głowach podopiecznych Bogdana Wenty cały czas tkwi już rewanżowy pojedynek z Pick Szeged, który będzie jak do tej pory najważniejszym spotkaniem w tym sezonie. Mecz w Głogowie musiał się po prostu odbyć.

W pierwszej połowie przez długi okres Chrobry toczył wyrównaną walkę z mistrzem Polski. - Popełniliśmy dziś sporo błędów. Szkoda, bo przez dłuższy czas moglibyśmy prowadzić wyrównaną grę. Ale i tak uważam, że Vive przez cały mecz miało kontrolę nad przebieg pojedynku. Przed nami teraz walka o utrzymanie Superligi dla Głogowa - powiedział Krzysztof Przybylski na łamach portalu miedziowe.pl.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×