W sobotnim starciu podopieczni Domana Leitgebera mogą zapewnić sobie awans do I ligi. Zwycięstwo nad Borem bez względu na dalsze losy ligowej rywalizacji gwarantuje im bowiem mistrzostwo II ligi w grupie 1. Ciekawie wygląda również batalia o drugą lokatę w tabeli premiującą udziałem w barażach. Wicelider UKS Olimp Grodków będzie podejmować trzeci zespół tych rozgrywek - KU AZS UZ Zieloną Górę. W pierwszej rundzie MKS Poznań pokonał SPR Bór Oborniki Śląskie 27:17 (11:9). Rywale poznaniaków plasują się obecnie na siódmej pozycji w tabeli.
SPR Bór Oborniki Śląskie zremisował w tym sezonie z silnym Kościanem czy rezerwami z Lubina. Wygrana nie musi przyjść wcale łatwo, ale rozgrywający MKSu - Jakub Perrzna zna wartość i ambicję swojego zespołu.
- Uważam, że jeśli nie popełnimy zbyt wielu błędów w ataku i postawimy twardą obronę to powinniśmy sobie poradzić z najbliższym rywalem. Musimy uważać, żeby przysłowiowo „nie obić” bramkarza bo może to się skończyć skuteczną kontrą rywala. Jeżeli zagramy na swoim poziomie to wierzę, że dwa punkty przyjadą do Poznania i będziemy mogli cieszyć się awansem - mówi wychowanek klubu.
Podopieczni Domana Leitgebera doskonale zdają sobie sprawę z możliwości uzyskania historycznego awansu. Jednak recepta na sukces wydaje się być nieco tajemnicza.
- Mamy świadomość, że awans do 1 ligi, o który walczymy od początku istnienia klubu jest bliski. Nasza ambicja każe grać nam na całość w każdym meczu. Chcemy udowodnić, że nasza pozycja w tabeli nie jest przypadkiem. W szatni trener puści swoje magiczne oczko, kapitan zmotywuje okrzykiem, a reszta jest owiana tajemnicą - dodaje Perri.
Początek spotkania w sobotę o godzinie 18.00.
Źródło: www.mks.poznan.pl