Dla kogo chwała i miejsce w handballowym raju? - zapowiedź spotkań 1/4 finału Ligi Mistrzów

Maciej Wojs
Maciej Wojs
To równie dobrze mógłby być finał tegorocznej edycji Ligi Mistrzów. Dwaj liderzy i zdecydowani faworyci swoich lig, tryumfatorzy krajowych pucharów, grający szczypiorniaka na najwyższym poziomie. Zarówno THW Kiel, jak i MKB Veszprém mają przed sobą bariery, które chcą przełamać - Zebry chcą być pierwszym zespołem, który obroni tytuł zwycięzcy Ligi Mistrzów, Madziarzy zaś po raz pierwszy chcą awansować do turnieju Final Four. Uda się tylko jednym.
Faworytem, lecz nieznacznym, wydaje się niemiecka drużyna. Kilończycy to drużyna kompletna, istna plejada gwiazd, której potęgi nie osłabia nawet kontuzja rozgrywającego Christiana Zeitza (złamana kość śródręcza). Mistrzowie Węgier po przedsezonowej przebudowie (zmiana na stanowisku trenera, liczne transfery z Laszlo Nagy'em na czele) nabrała nowego charakteru i gotowa jest walczyć o najwyższe cele.

Oba zespoły spotkały się w obecnych rozgrywkach Ligi Mistrzów w fazie grupowej. Po niezwykle zaciętym meczu w Veszprém górą byli Madziarzy, którzy zwyciężyli 31:30. W rewanżu jednak kilończycy rozbili swych rywali w proch i pył, wygrywając aż 31:20. Jeśli w niedzielne popołudnie powtórzą taki wynik, rozegrane tydzień później drugie spotkanie będzie wyłącznie formalnością.

THW Kiel - MKB Veszprém / 21.04.2013, godz. 17:15

Wyniki w tym sezonie:
MKB Veszprém - THW Kiel 31:30 (Liga Mistrzów)
THW Kiel - MKB Veszprém 31:20 (Liga Mistrzów)

Bundesliga: Ilić oficjalnie opuszcza Kiel, Nincević zagra w Mińsku
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×