Po wyrównanych pierwszych minutach, gdańszczanie zdołali wypracować sobie przewagę i w 16 min. prowadzili 9:6. Duża tu zasługa bramkarza gospodarzy Mateusza Zimakowskiego, któremu udawało się wychodzić obronna ręką z wielu trudnych sytuacji.
Prowadzenie miejscowych nie trwało długo. Już w 22 min. po bramce Daniela Urbanowicza na tablicy pokazał się remis - po 9. Podopieczni Daniela Waszkiewicza zupełnie nie radzili sobie w skutecznym wyprowadzaniu szybkiego ataku, mylili się w kontrze, a ciężar gry wzięli na siebie rozgrywający. W ostatnich pięciu minutach pierwszej odsłony po dwóch bramkach w drużynie przyjezdnych zdobyli Piotr Frelek, Marcin Malewski i Marek Boneczko, co pozwoliło olsztyńskiemu zespołowi zejść do szatni z trzybramkową zaliczką.
W drugiej połowie olsztynianie starali się utrzymywać 3-4 bramkowe prowadzenie. Bardzo skutecznie grali skrzydłowi - Frelek i Malewski. Z gdańskiej strony na te ataki najczęściej odpowiadał najskuteczniejszy w tym meczu zawodnik Piotr Chrapkowski, który nie tak dawno został wybrany najlepszym zawodnikiem Akademickich Mistrzostw Polski w Rzeszowie. W 39 min. goście osiągnęli najwyższe - 7 bramkowe prowadzenie 16:23.
Szansa na korzystny rezultat pojawiła się przed gdańszczanami w 51 min, kiedy to sygnał do odrabiania strat dał Chrapkowski. W tym czasie akademicy zdobyli 4 bramki z rzędu, a nie stracili żadnej zbliżając się do rywala na dwa trafienia - 24:26. Na zwycięstwo, czy choćby podział punktów było już jednak za późno. Olsztynianie pozbawili złudzeń słabiej dysponowanych akademików i ostatecznie wywieźli z Gdańska zasłużone 2 punkty.
AZS AWFiS: Sokołowski, Zimakowski - Fogler 2, Chrapkowski 10, Ćwikliński 3, Pilch 2, Kostrzewa 2, Masiak 7, Wysokiński 2, Sulej, Ringwelski, Bednarek.
Traveland Olsztyn: Wolański, Boniecki - Kłosowski 4, Urbanowicz 2, Petrikiejew 3, Szymkowiak 1, Garbacewicz 2, Frelek 6, Malewski 7, Boneczko 4, Maciejewski, Zyśk, Waśko.
Sędziowali: Baranowski/Lemanowicz (Warszawa/Płock).