Wynik spotkania Vive Targi Kielce - Metalurg Skopje będzie można śledzić "na żywo" na łamach portalu SportoweFakty.pl RELACJE LIVE Z PIŁKI RĘCZNEJ - KLIKNIJ TUTAJ
To będzie najważniejszy mecz w historii polskiej klubowej piłki ręcznej. W niedzielę zespół Vive Targów Kielce może znaleźć się w gronie czterech najlepszych drużyn Starego Kontynentu. - Wreszcie potwierdza się to, co założyliśmy sobie z prezesem Bertusem Servaasem kilka lat temu - mówi trener Bogdan Wenta.
Kielczanie nie zamierzają kalkulować i w hali Legionów chcą wygrać z Macedończykami po raz drugi, pieczętując tym samym swój awans. Przed tygodniem żółto-biało-niebiescy udowodnili, że są mocniejszym zespołem, dysponującym dłuższą i znacznie bardziej wartościową ławką rezerwowych. Jednak nawet dwubramkowa zaliczka wywalczona w Skopje, nie daje jednak ekipie ze świętokrzyskiego jakichkolwiek gwarancji. Vive musi po raz kolejny wznieść się na wyżyny swoich możliwości. Ostatni pojedynek obu drużyn w Kielcach był dla mistrzów Polski bardzo trudny.
Jak donosi macedońska prasa, Metalurg przyjedzie do Polski mocno osłabiony - goście będą musieli radzić sobie bez Miladina Kozliny i Damira Batinovicia. Do niedawna wydawało się, że największym problemem trenera Lino Cervara jest uraz bramkarza Darko Stanicia, którego nabawił się w pierwszym meczu. Mimo to Serba raczej zobaczymy w Kielcach, nawet jeśli nie będzie w pełni zdrowy. Pod znakiem zapytania stoi natomiast występ Filipa Mirkulovskiego i Velko Markovskiego. - Niestety znowu mamy duże problemy ze składem - przyznaje Cervar.
Szkoleniowiec Metalurga nie ma wątpliwości, że faworytem meczu rewanżowego będzie zespół Vive. - Jako trener zawsze chcę wygrać, ale trzeba być realistą i przyznać, że przed nami bardzo trudne zadanie - mówi Cervar. Zawodniczy z Bałkanów wychodzą jednak z założenia, że ich sukces zależy od tego, jak dużo zdrowia i serca zostawią na boisku. -Nie ma rzeczy niemożliwych. Oddamy życie na parkiecie, nie wyjdziemy na boisko z białą flagą - zapowiada Naumce Mojsovski.
W niedzielę w hali przy ulicy Bocznej spodziewany jest komplet publiczności. Wiele kibiców obejrzy mecz na specjalnie przygotowanych przed halą telebimach. Na wsparcie z trybun bardzo liczą kieleccy szczypiorniści. - Proszę o taki doping, który nas poniesie - apeluje trener mistrzów Polski. Wiadomo też, że kibice Vive szykują na to spotkanie specjalną oprawę.
Vive Targi Kielce - Metalurg Skopje / 28.04, godz. 17.00
pierwszy mecz: 27:25