Do Sandomierza podopieczni Romana Trzmiela pojechali w najsilniejszym składzie. Gospodarze też wystawili wszystkich najlepszych i szkoda tylko, że tak poważny sparing odbył się bez sędziów stolikowych, stąd nie wiadomo ile bramek zdobyli poszczególni zawodnicy.
- Ważne, że mogliśmy sprawdzić się z wymagającym przeciwnikiem, który w porównaniu z poprzednim sezonem wzmocnił się trzema kolejnymi zawodnikami - podkreśla w rozmowie z RadomSport.pl Roman Trzmiel.
Spotkanie było ciekawe, stało na niezłym poziomie, choć z obu stron nie brakowało błędów. "Akademicy" dyktowali jednak warunki gry i znów zeszli z boiska jako zwycięzcy. Znów, bo wcześniej pokonali ligowych rywali z Białej Podlaskiej i Końskich.
W środę AZS zagra ostatni przed ligą sparing. Jego przeciwnikiem będzie w Końskich zespół tamtejszego KSSPR.
Wisła Sandomierz - AZS Politechnika Radomska 29:34 (13:17)
Politechnika: Drabik, Kuczyński - P.Sieczka, J.Sieczka, Świeca, Mroczek, Cupryś, Guzik, Kalita, Popławski, Dąbrowski, Sieczkowski, Kanar, Przykuta, Samuś.