Strategia została opracowana - rozmowa z Przemysławem Mańkowskim, prezesem Pogoni Baltica Szczecin
- Zajęcie 5. lokaty umożliwia grę w Challenge Cup. Tak było w ubiegłym roku - powiedział przed rewanżowym spotkaniem z KPR-em Jelenia Góra prezes szczecińskiej Pogoni Baltica Przemysław Mańkowski.
Krzysztof Kempski: Zgodzi się pan z teorią, że swoistego rodzaju deja vu mogli przeżyć kibice ze Szczecina po końcowym wyniku w Jeleniej Górze? Mam tu na myśli fakt, że rezultat ten jest taki sam jak ten z Nowego Sącza.
Przemysław Mańkowski: Rzeczywiście ma pan rację. Wynik jest identyczny, co nie znaczy, ze nasza gra też była taka sama jak w Nowym Sączu. Naszym problemem jest skuteczność w 100-precentowych sytuacjach. Dlatego też wynik jest taki a nie inny.
Do pełni szczęścia brakuje teraz kolejnej powtórki, czyli udanego spotkania rewanżowego.
- Nigdy nie trafiają się identyczne mecze w lidze. Za każdym razem jest inny scenariusz i tak tez będzie tym razem. Jestem przekonany, ze nasz zespół wyciągnął wnioski i zagra zgodnie z naszymi oczekiwaniami.- Brak skuteczności w wypracowanych 100-procentowych sytuacjach. Na tym poziomie rozgrywek taki brak koncentracji koniecznie trzeba wyeliminować, jeżeli chcemy wygrywać mecze. Nasze zawodniczki zdają sobie doskonale z tego sprawę i wspólnie z trenerem ciężko pracują nad poprawą tego elementu.
Bohaterką pierwszego meczu była Asia Załoga. Zatrzymanie motoru napędowego, jak można o niej powiedzieć, może być kluczem do wygranej?
- Oczywiście tak. Pani Joanna to taki dobry duch tego zespołu, ale też ambitna i
doskonale wyszkolona zawodniczka. Kluczem będzie więc szczelna obrona oraz
szybki powrót do obrony, co uniemożliwi grę z kontry skrzydłowym. Jestem pewien,
ze nasz trener jeszcze czymś zaskoczy przeciwnika. Strategia już została opracowana.
Ma pan wiedzę na temat tego czy w tym sezonie 5. lokata również umożliwi którejś z drużyn grę w europejskich pucharach? Co o tym decyduje?
- Zajęcie 5. lokaty umożliwia grę w Challenge Cup. Tak było w ubiegłym roku. Na dzień dzisiejszy nie mam wiedzy, jakie będą decyzje EHF-u w tej sprawie. Oczywiście, jeżeli zajmiemy miejsce premiowane grą w europejskich pucharach będziemy na bieżąco monitorowali sytuację. Najpierw jednak trzeba wygrać rywalizację z KPR-em.
Wcześniej informację o tym przedstawiał klubom ZPRP.
- W związku za te sprawy odpowiada Kolegium Ligi i z tego co się orientuję wszystkie decyzje zapadną po zakończeniu sezonu ligowego. Bardzo dobre występy naszych drużyn w ostatniej edycji pucharu Challenge Cup wpływają na bezpośredni wzrost zainteresowania nasza dyscypliną, co, jak sądzę, dostrzega Kolegium. Powinno mieć to wpływ przy układaniu kalendarza rozgrywek ligowych.- Puchary to wielkie wyzwanie na wielu płaszczyznach: logistyka, finanse, organizacja, hotele, itp. Najbardziej jednak będzie odczuwalny brak nowej hali w Szczecinie i nie jestem pewien, czy obecna przejdzie pozytywną weryfikację EHF-u. Trudno jest zaplanować w budżecie coś, czego jeszcze nie ma. W naszym przypadku najpierw musimy osiągnąć wynik sportowy, a dopiero w dalszej kolejności będziemy analizować nasze potrzeby gwarantujące sprostanie wymaganiom związanym z udziałem drużyny w pucharach.
Będzie to już ostatni występ szczecinianek w tym sezonie. Z tego co wiem przygotował pan wraz z całym sztabem ludzi pewne niespodzianki. Możemy uchylić rąbka tajemnicy?
- Tak. Dla naszego klubu i drużyny sukces sportowy osiągnięty w tym sezonie jest
zadowalający i zgodny z zakładanym planem. Dlatego też pragniemy wspólnie ze sponsorami, kibicami uczcić to wydarzenie, jakim jest zakończenie sezonu 2013/2014. Będzie wspólny tor, autografy, możliwość zrobienia fotografii z zawodniczkami. To również będzie czas na rozmowy, spotkania i analizy naszych dokonań. Naszym celem jest przełamanie bariery w relacjach kibic/ka - zawodniczka. Możliwość stworzenia bezpośredniego kontaktu z dziewczynami jest konieczna we właściwym budowaniu wizerunku klubu, zespołu. Zachęcam Państwa do aktywnego udziału najpierw w gorącym dopingu, a później, mam nadzieję, po meczu, w radości z okazji zakończenia rozgrywek z "happy endem". Zapraszam wszystkich serdecznie do naszej hali.