Jaka przyszłość Łukasza Gieraka?

Łukasz Gierak to jedna z nadziei polskiej piłki ręcznej. Zawodnik od dawana znajduje się w kręgu zainteresowań selekcjonera. W ostatnim czasie rozgrywający nie błyszczy jednak na parkietach Superligi.

Problemy Łukasza Gieraka zaczęły się po spadku Nielby Wągrowiec do I ligi. Najlepsi zawodnicy opuścili szeregi zdegradowanego zespołu. Z Wągrowcem chciał też pożegnać się rozgrywający, który bardzo bliski był przejścia do Chrobrego Głogów. Do transferu jednak nie doszło i zawodnik sezon rozpoczął na pierwszoligowych parkietach. W trakcie rozgrywek Łukasz Gierak przeniósł się do Szczecina.

W zespole Gaz-System Pogoni zawodnik nie gra jednak zbyt wiele. Na lewym rozegraniu niepodważalną pozycją cieszy się Bartosz Konitz. - Łukasz dopiero teraz dochodzi fizycznie, czego może inni nie wiedzą, my troszeczkę lepiej to widzimy na treningach. Teraz dostaje coraz więcej szans. Jesteśmy po rozmowach z Łukaszem, coraz więcej czasu spędza na parkiecie w obronie i ataku. Myślę, że w przyszłym sezonie będzie jak najbardziej zabezpieczał tę pozycję - powiedział prezes Paweł Biały w rozmowie z portalem SportoweFakty.pl.

Zdaniem szkoleniowca Gaz-System Pogoni przyczyną słabszej dyspozycji Łukasza Gieraka jest fakt, że zawodnik do zespołu dołączył dopiero w trakcie rozgrywek. Pozostali nowi gracze przepracowali z drużyną cały okres przygotowawczy i mieli okazję zgrywać się w spotkaniach sparingowych i meczach ligowych.

- Zawodnik występował w pierwszej lidze. To są całkowicie inne realia. Dołączył do nas w trakcie sezonu. Potrzeba trochę czasu, by Łukasz wkomponował się w zespół. W ostatnich latach przez nasz klub przewinęło się 22 szczypiornistów. Sprowadzani byli gracze, którzy potrzebni byli do wejścia do pierwszej ligi, później do awansu do Superligi, a następnie zawodnicy, którzy zapewnili utrzymanie. Teraz potrzeba nam przede wszystkim czasu i spokoju - powiedział trener Rafał Biały.

Źródło artykułu: