Pogoń Baltica sezon zakończyła w... Danii

- Byliśmy dwa dni wspólnie. Spędzaliśmy czas trochę inaczej niż zawsze - powiedział o nietypowym zakończeniu sezonu przez Pogoń Baltica Szczecin jej szkoleniowiec Adrian Struzik. Co miał na myśli?

Krzysztof Kempski
Krzysztof Kempski

W sobotę 11 maja meczem o 5. miejsce z KPR-em Jelenia Góra zakończyły ligowe starty zawodniczki Pogoni Baltica Szczecin. Po niewątpliwym sukcesie, jaki osiągnęła drużyna z Grodu Gryfa przyszedł czas na formę relaksu. - Byliśmy dwa dni wspólnie. Zwiedzaliśmy Kopenhagę i Malmoe. Spędzaliśmy czas trochę inaczej niż zawsze, czyli nie tylko na pracy treningowej. Po sukcesie należy się nagroda i to właśnie była taka pewnego rodzaju nagroda za to osiągnięcie.

Ekipa w podróż udała się w 23-osobowym składzie. Pierwszym etapem wyprawy było zwiedzanie pięknych zabytków w szwedzkim Malmoe, w tym m.in. trzeciego co do wysokości obiektu mieszkalnego w Europie - Turning Torso. Druga, kluczowa część to przejazd najdłuższym mostem na świecie (tzw. Mostem nad Sundem) łączącym dwa państwa (konkretniej łączy on Malmoe z Kopenhagą) i zwiedzanie stolicy drugiego kraju w Skandynawii. Dla kilku zawodniczek była to pierwsza taka wycieczka. - Wrażenia są super. Fajna atmosfera, oby tak dalej - w kilku zdaniach podsumował wyjazd do Danii przez Szwecję szkoleniowiec szczecinianek Adrian Struzik.

Szczypiornistki Pogoni Baltica podczas zwiedzania szwedzkiego Malmoe Szczypiornistki Pogoni Baltica podczas zwiedzania szwedzkiego Malmoe
Swojego zadowolenia z tej nietypowej formy zakończenia ligowego sezonu nie ukrywała również Monika Głowińska. - Powiem tak, taki wyjazd może być potraktowany jako taka integracja, bo generalnie poza "Monią" (Moniką Stachowską - dop. red.), która pojechała na kadrę, Kasią (Sabałą - dop. red.), Olą (Aleksandrą Kucharską - dop. red.) oraz Anią Rostankowską byłyśmy wszystkie. Był też Zarząd klubu, trenerzy, wszystkie osoby współpracujące, także podsumowując wyprawa była naprawdę bardzo udana. Ogromne podziękowania należą się też naszemu sponsorowi, czyli Unity Line. To jest naprawdę fajna sprawa, bo dzięki temu i przez takie właśnie wyjazdy możemy się razem zjednoczyć.

Tort i gratulacje już były, wspólny wypad integracyjny również. Do tej swoistej kolekcji brakuje jeszcze jednego - bardziej sportowego aspektu, z całą pewnością nieodzownego, czyli... roztrenowania. - Będziemy trenować do końca maja. Dziewczyny przejdą próby wydolnościowe, które powtórzymy na początku przyszłego sezonu - powiedział opiekun Pogoni Baltica.

- Po roztrenowaniu będą dwa tygodnie wolnego i odpoczynku od sportu, żeby ten organizm się zregenerował. Po tym czasie będzie realizacja rozpisek, które przygotował trener, a potem ruszymy z przygotowaniami - dorzuciła na koniec kapitan szczecinianek, Głowińska.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×