Barcelona kontrolowała mecz, Kielce zagrały twardo - echa konferencji prasowej po półfinale LM

Xavier Pascual (trener FC Barcelona): Mieliśmy ogromny problem z Vive Targi Kielce. Serdecznie gratuluję zespołowi z Polski świetnej postawy. Oczywiście gratuluję również mojej drużynie, która potrafiła się przeciwstawić twardej grze rywala. W półfinale Final Four Ligi Mistrzów nie ma łatwych meczów. Byliśmy faworytem, ale musieliśmy to potwierdzić na boisku. Po ciężkiej walce awansowaliśmy do finału.

Bogdan Wenta (trener Vive Targi Kielce): Co mogę czuć po takim meczu? Jesteśmy w czwórce najlepszych zespołów w Europie. W walce o finał każda indywidualna decyzja ma swoje konsekwencje. Barcelona kontrolowała przebieg meczu praktycznie przez cały czas. Dochodziliśmy rywala, ale nie udało się go przełamać. Nie sprawdziła się zagrywka z wycofaniem bramkarza. Gratuluję Barcelonie, a ze swojej strony mogę obiecać, że w niedzielę zrobimy wszystko, by powalczyć o trzecie miejsce. Znaleźliśmy się w elitarnym towarzystwie, ale nie przyjechaliśmy tutaj na imprezy towarzyszy, tylko walczyć na boisku.

Uros Zorman (vive Targi Kielce): Barcelona prowadziła przez większą część spotkania i zasłużenie awansowała do finału. Życzę tej drużynie powodzenia w niedzielnym meczu finałowym.

Juanin Garcia (FC Barcelona): To był mecz, jakiego się spodziewałem. Vive Targi Kielce zagrały bardzo mocno w defensywie. O naszym zwycięstwie zadecydowała końcówka, kiedy to w przewadze przechwyciliśmy piłkę i rzuciliśmy dwa razy do pustej bramki.

Z Kolonii
Dla SportoweFakty.pl
Maciej Kmiecik