Mieliśmy dobry dzień - komentarze po meczu THW Kiel - HSV Hamburg

HSV Hamburg pokonał THW Kiel 39:33 w drugim półfinale Final Four Ligi Mistrzów piłkarzy ręcznych. - Ostatni raz sztuka ta udała nam się w 2007 roku - oznajmił na konferencji prasowej Hans Lindberg.

Martin Schwalb (trener HSV Hamburg): Mecz stał na bardzo wysokim poziomie. Końcowy rezultat jest dla nas niezwykły. Jestem bardzo zadowolony z awansu do finału i z faktu, że przez pełne 60 minut spotkania zagraliśmy z THW Kiel bardzo dobrze w ataku. Nasza obrona nie była jednak dobra, zdarzyło się trochę błędów.

Alfred Gislason (trener THW Kiel): Jestem smutny i rozczarowany, że nie dostaliśmy się do finału. Gratulacje dla HSV, byli lepsi i zasłużyli na zwycięstwo. Wiele rzeczy nie funkcjonowało u nas poprawnie, które były potrzebne do wygranej. Mieliśmy problemy w obronie, brakowało u nas agresywności w formacjach 3-2-1 i 6-0.

Hans Lindberg (skrzydłowy HSV Hamburg): Bardzo cieszy mnie to zwycięstwo, bo THW Kiel zawsze jest ciężko pokonać. Ostatni raz sztuka ta udała nam się w 2007 roku. Wszystko zafunkcjonowało u nas jak należy, mieliśmy po prostu dobry dzień.

Marcus Ahlm (obrotowy THW Kiel): HSV odniosło zasłużone zwycięstwo, byli lepszym zespołem. Zmarnowaliśmy zbyt wiele okazji i popełniliśmy zbyt wiele błędów. Jestem rozczarowany brakiem awansu do finału, ale trzeba było grać lepiej, żeby tego dokonać.

Z Kolonii dla SportoweFakty.pl
Paweł Nowakowski

Komentarze (0)