- Środki finansowe, które w tej chwili posiadamy zabezpieczają nam funkcjonowanie klubu i wszystkie inne rzeczy, które są niezbędne w trakcie rozgrywek. Więcej pieniędzy po prostu nie będzie, w związku z czym żadnych dodatkowych ruchów kadrowych też nie będzie - stwierdza w rozmowie z naszym portalem trener Ryszard Kmiecik. W związku z tym w kadrze leszczynian nie dojdzie praktycznie do żadnych zmian.
By sprowadzić w swe szeregi zawodnika spoza Leszna ekipa z Wielkopolski zainwestować musiałaby dodatkowe środki. Tych w klubowej kasie najzwyczajniej brakuje. - Żeby myśleć o jakimś poważnym wzmocnieniu trzeba mieć odpowiednie pieniądze. Telefony z różnych stron są, ale koszty utrzymania gracza spoza Leszna są zdecydowanie większe. Mamy tyle pieniędzy ile mamy i nie będziemy nic kombinować ponad stan - jasno stawia sprawę opiekun leszczynian.
Jedynym znakiem zapytania pozostaje przyszłość jednego z czołowych graczy Astromalu. Trener Kmiecik nie chce jednak zdradzać szczegółów oraz wyjaśniać o którego z graczy chodzi i dość szybko urywa temat. - Być może jedna osoba odejdzie, ale to wyjaśni się wszystko do połowy lipca - kończy.