Jego przygoda z piłką ręczną zaczęła się stosunkowo późno, bo dopiero w wieku szesnastu lat. Wysokiego i dobrze zbudowanego chłopaka jeden z trenerów Zagłębia Lubin wypatrzył podczas turnieju... siatkarskiego. Zbigniewowi Woźniakowi, bo o nim mowa, Gregor wpadł w oko nie tylko ze względu na doskonałe warunki fizyczne, ale także lewą rękę, która w polskim szczypiorniaku jest towarem deficytowym.
Młody chłopak ze Złotoryi od najmłodszych lat wykazywał zainteresowanie sportem, ze szczypiorniakiem po raz pierwszy zetkną się jednak dopiero w Lubinie. Początki były trudne. - Nie potrafiłem nawet dobrze podać piłki - nie krył swego czasu w jednym z wywiadów. Dystans do rówieśników nadrobił jednak błyskawicznie, stając się wyróżniającym graczem w swojej kategorii wiekowej.
W poszukiwaniu szans grania na ekstraklasowym poziomie Gregor w pewnym momencie zamienił Lubin na Siódemkę Miedź Legnica. Przeprowadzka okazała się strzałem w dziesiątkę, młody chłopak trafił bowiem pod skrzydła Marka Motyczyńskiego, a finansowe kłopoty, w jakie popadł klub z Dolnego Śląska sprawiły, że bardzo szybko przebył drogę z ławki rezerwowych do podstawowego składu.
W ciągu dwóch lat gry w Legnicy wszędobylski rozgrywający zdobył w PGNiG Superlidze ponad sto pięćdziesiąt bramek. Początkowo jego głównym problemem był brak stabilizacji formy, wraz z nabieraniem doświadczenia i rozgrywaniem kolejnych spotkań w najwyższej klasie rozgrywkowej Gregor jednak sportowo dojrzewał, co późną wiosną sprawiło, że osobą 21-latka zainteresował się nawet selekcjoner reprezentacji Polski, Michael Biegler.
Po zakończeniu sezonu rozgrywający podpisał kontrakt z ekipą NMC Zabrze, od samego początku wiadomo było jednak, że 21-latek zostanie wypożyczony, przy Mariusza Jurasika i Roberta Orzechowskiego na zbyt wiele minut ligowej gry nie mógł bowiem liczyć. Młody gracz trafił ostatecznie do Głogowa, choć w grę wchodziły także Opole, Legionowo i Puławy. - Powinien być ważnym ogniwem naszego zespołu - nie ma wątpliwości trener SPR Chrobrego, Krzysztof Przybylski.
- Gregor dysponuje dobrym rzutem, potrafi dograć do koła oraz do skrzydła i na pewno to jest jego siłą. W poprzednim klubie trochę mniej był wykorzystywany w grze obronnej i w Głogowie na pewno będziemy chcieli go w nieco większym wymiarze czasowym zaangażować do defensywy - charakteryzuje swojego nowego podopiecznego szkoleniowiec głogowskiej siódemki. - Jeśli będzie dalej solidnie pracował, to może w przyszłości doczekać się swojej szansy w reprezentacji kraju.
Imię i nazwisko: Paweł Gregor
Data urodzenia: 14.01.1992
Kluby: Zagłębie Lubin, Siódemka Miedź Legnica, NMC Zabrze, SPR Chrobry Głogów
Pozycja: Prawe rozegranie
Reprezentacja Polski: -
W poprzednim sezonie: 27 meczów, 86 bramek
Aczkolwiek na pewno będzie grać więc życzę sukcesów!