Sensacja w Pucharze Niemiec, bohater Jurecki
Zwycięstwo we własnej hali drugoligowego TuS N-Lübbecke nad TBV Lemgo jest największą sensacją drugiej rundy Pucharu Niemiec. Rozstrzygnięcie meczu padło dopiero po dogrywce. Gospodarze wygrali 40:39.
Mecz był niezwykle wyrównany, toczony bramka za bramkę. W 49. minucie gospodarze wyszli na trzybramkowe prowadzenie. Gdy na półtorej minuty przed końcem spotkania Michał Jurecki zdobył bramkę na 33:31 dla gospodarzy, 1,5 tys. kibiców było już prawie pewnych zwycięstwa swoich pupili. Dzięki bramkom Michaela Krausa oraz Floriana Khermanna na 10 sekund przed końcem na tablicy widniał jednak wynik 33:33. TuS N-Lübbecke nie doprowadziło do rozstrzygnięcia, a sędzia zarządził dogrywkę. Gospodarze od samego początku objęli prowadzenie, którego nie oddali już do końca meczu. Bohaterem spotkania został polski rozgrywający, Michał Jurecki, który zdobył 15 bramek i został najskuteczniejszym graczem meczu. W barwach Lemgo po dziewięć trafień zaliczyli Michael Kraus oraz Tamas Mocsai.
Zwycięstwa odniosły także inne "polskie" drużyny. Rhein-Nekcar pokonało HBW Balingen-Weilstetten 33:24. Najskuteczniejszy z Polaków - Karol Bielecki zdobył 5 bramek, trzy były autorstwa Mariusza Jurasika, a dwie Grzegorza Tkaczyka.
Wygrało także na wyjeździe Füchse Berlin z SV Post Schwerin. W brawach gości zagrał Bartłomiej Jaszka, który popisał się czterema trafieniami. Jego kolega z drużyny Michał Kubisztal zdobył 3 gole.
