30-latek o tym, że będzie musiał szukać nowego klubu, dowiedział się pod koniec maja. Początkowo zainteresowanie osobą Kickiego wyrazili działacze Śląska Wrocław, obie strony nie doszły jednak do porozumienia w sprawie długości kontraktu. - Mam pracę, w której jestem od siedmiu lat, i nie chciałem ryzykować wszystkiego dla rocznej umowy - przyznaje sam zainteresowany w rozmowie ze SportoweFakty.pl.
Doświadczony bramkarz szuka więc pracodawcy, który zaoferuje mu dłuższy kontrakt, oczekując jednocześnie na sygnał ze strony zabrzan. NMC Powen wciąż w swojej kadrze ma bowiem dwóch golkiperów. W kręgu zainteresowań śląskiego klubu znajduje się wprawdzie Mateusz Kornecki, młody zawodnik kontraktu z klubem jednak jeszcze nie podpisał, a jeśli do tego dojdzie to niewykluczone, że - wzorem Pawła Gregora - z miejsca zostanie on wypożyczony.
Kicki w Zabrzu występował przez dziewięć lat, kilkukrotnie pokonując z klubem drogę z pierwszej ligi do ekstraklasy. Wychowanek MKS Zrywu Chorzów trafił do ówczesnej Pogoni z katowickiej Akademii Wychowania Fizycznego. W poprzednim sezonie w PGNiG Superlidze w sumie rozegrał on dziewiętnaście meczów.