Robert Raczkowski: Wisła zawsze walczy o najwyższe cele

- Chcemy zbudować drużynę, która będzie prezentowała dobry handball z każdym przeciwnikiem, w każdych rozgrywkach - zapowiada prezes Orlen Wisły Płock, Robert Raczkowski.

Kamil Kołsut
Kamil Kołsut
Nafciarze za nieco ponad miesiąc staną do walki o odzyskanie mistrzostwa Polski. Tydzień wcześniej rozstrzygnie się, czy zespół Manolo Cadenas zagra w przyszłym sezonie w Lidze Mistrzów. W walce o krajowe i europejskie sukcesy Wisłę wspomogą pozyskani tego lata Zbigniew Kwiatkowski, Adam Morawski, Marcin Lijewski oraz Mariusz Jurkiewicz. Dla klubu istotne są zwłaszcza transfery dwóch ostatnich, były oraz obecny kadrowicz dodadzą bowiem Wiśle wartości nie tylko pod względem sportowym, ale także marketingowym.

Na czterech wspomnianych nazwiskach wzmocnienia Nafciarzy wcale się nie zakończą, drużynie wciąż potrzeba bowiem uzupełnień na lewym i środkowym rozegraniu. - W przeciągu tygodnia do zespołu dołączy jeszcze jeden zawodnik, ale oprócz tego, że jest młody, utalentowany i dysponuje dobrymi warunkami fizycznymi - zapowiada prezes Wisły dodając, że nie wyklucza, iż kadra drużyny będzie poszerzana nawet już po rozpoczęciu rozgrywek, władze klubu nie zamierzają bowiem spoczywać na laurach.

Zespół z Mazowsza w przyszłym sezonie ma rywalizować o zaszczyty na wszystkich frontach. - Orlen Wisła jest takim zespołem, który zawsze walczy o najwyższe cele, niezależnie od tego, jakim składem personalnym dysponuje i jak silni są przeciwnicy - podsumowuje Raczkowski. - Nie oddamy żadnego meczu bez walki.

Piłka ręczna na SportoweFakty.pl - nasz profil na Facebooku. Dla wszystkich fanów szczypiorniaka i nie tylko! Kliknij i polub nas!

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×