Śląsk Wrocław przed sezonem

Szczypiorniści I ligi mężczyzn powracają na ligowe parkiety. Portal SportoweFakty.pl przygotował cykl "Przed sezonem", w którym prezentowane będą sylwetki drużyn występujących w tej klasie rozgrywek.

W tym artykule dowiesz się o:

Zmiany kadrowe

Drużyna Śląska Wrocław  została mocno przebudowana, w myśl trenera Aleksandera Malinowskiego.  W letnim okienku transferowym z zespołem pożegnali się Damian Krzywda (MKS Kalisz), Grzegorz Celek (MKS Kalisz), Radosław Wolski  (powrót z wypożyczenia,  Pogoń Szczecin), Piotr Swat (Piotrkowianin Piotrków Trybunalski), Przemysław Zadura  (MMTS Kwidzyn). Po odejściu wymienionych zawodników, mocno osłabiona została formacja ofensywna Śląska, zwłaszcza prawa strona.

Po nieosiągnięciu awansu w ubiegłym sezonie, włodarze Wojskowych postanowili, zatrudnić zawodników z doświadczeniem superligowym, tak aby udało się wywalczyć bezpośredni awans. W nowym sezonie zakontraktowano prawoskrzydłowego Andrzeja Kryńskiego (Siódemka Miedź Legnica), który w poprzednich rozgrywkach na parkietach Superligi zdobył 56 bramek. Na prawym skrzydle będzie walczył o pozycję, z byłym reprezentantem Polski Arkadiuszem Miszką (Piotrkowianin Piotrków Tryb.). Lewe skrzydło, po odejściu Piotra Swata, zostało uzupełnione dobrze prezentującym się w zeszłym sezonie Łukaszem Płonką (ASPR Zawadzkie). Szeregi Wojskowych zasilił również kołowy Łukasz Jarowicz (Miedź Legnica). Na rozegraniu zobaczymy Łukasza Nowaka (AZS Czuwaj Przemyśl). Osłabioną prawą stronę drużyny ze stolicy Dolnego Śląska wzmocnić ma doświadczony Maciej Ścigaj (SPR Chrobry Głogów), który w poprzednim sezonie pomógł utrzymać swój zespół w najwyższej klasie rozgrywkowej rzucając 116 bramek. Po rehabilitacji kolana, powróci do gry Bogumił Baran (rozgrywający).

Łukasz Płonka wzmocni Śląsk
Łukasz Płonka wzmocni Śląsk

Zarząd wraz ze sztabem szkoleniowym wyciągnął wnioski z poprzedniego sezonu i wzmocnił drużynę solidnymi zawodnikami. Obecny skład na papierze ma wszystkie potrzebne elementy do realizacji celu. Jednak jak pokazały ubiegłe rozgrywki, do awansu Śląsk będzie potrzebował przede wszystkim zgrania zespołu na boisku jak i poza nim. Sezon jest długi i wymagający, siłę zespołu ma stanowić cały sztab i piętnastu zawodników stanowiących kolektyw.

Spotkania sparingowe

Pierwsze spotkanie sparingowe Wojskowi rozegrali po przyjeździe z obozu przygotowawczego. Śląsk przegrał z Meshkovem Brest 19:22. Jednak formę wrocławianie mieli przetestować z zespołami Superligi. W kolejnej potyczce podopieczni Aleksandra Malinowskiego ograli Zagłębie Lubin, by w następnym pojedynku nieznacznie przegrać z Chrobrym Głogów 23:25. Wyniki napawały optymizmem. Oba dolnośląskie zespoły walczyły w zeszłym sezonie o utrzymanie w Superlidze, więc wyrównane mecze świadczą o odpowiednim poziomie przygotować wrocławian.

Kolejne dwa mecze z Piotrkowianinem przyniosły efektowne zwycięstwo 33:20 i w rewanżu nieznaczną porażkę 26:28. - Morale zespołu rośnie. Wiadomo, że jak wygrywa się z drużynami z Superligi, to jest to sygnał, że zmierzamy w dobrym kierunku. Aczkolwiek same wyniki gier sparingowych, to czy się wygra czy przegra, nie jest istotne. Ważne żeby sprawdzać swoje założenia taktyczne, które ćwiczymy na treningach i to jest w tej chwili dla nas najważniejsze - stwierdza Andrzej Kryński. Szczególnie pierwszy mecz z Piotrkowianinem pokazał jak duży potencjał posiada zespól ze stolicy Dolnego Śląska. Na zakończenie Wojskowi udali się do Opola, zmierzyć się z tamtejszą Gwardią. Sparing zakończył się na korzyść gospodarzy, różnicą jednej bramki. Mecze testowe pokazały, że w tym sezonie podopieczni Aleksandra Malinowskiego będą głównymi kandydatami do zajęcia pierwszego miejsca.

Cele

W jakim kierunku zmierza wrocławska drużyna wiadomo od dwóch sezonów, kiedy to reaktywował się Śląsk Wrocław. W pierwszym sezonie awansował do pierwszej ligi, w drugim walczył już o awans do Superligi, ostatecznie zajmując wysokie trzecie miejsce, za plecami Nielby Wągrowiec  i Gwardii Opole.

Dla Śląska liczy się tylko awans
Dla Śląska liczy się tylko awans

W tym sezonie zarząd klubu i zawodnicy są zmotywowani aby awansować. - Drużyna została mocno przebudowana, ale cel ma ten sam co przed rokiem, czyli awans do najwyższej klasy rozgrywkowej – mówi Paweł Krążała, prezes Śląska. Wrocławscy piłkarze ręczni wejdą w sezon z jasno postawionym celem jakim jest pierwsze miejsce w grupie B. Czy plan jest wykonalny? Wątpliwości nie ma prezes klubu Paweł Krążała, oceniając sytuację kadrową najpoważniejszych rywali w grupie B. - W tej sytuacji bezpośredni awans do Superligi  wydaję się więcej niż prawdopodobny.

Ligowi rywale zweryfikują możliwości pretendentów do awansu. Już w pierwszych dwóch meczach Śląsk stanie do walki o punkty, z teoretycznie najpoważniejszymi rywalami jakimi są Czuwaj Przemyśl i Miedź Legnica. - My rozgrywki zaczynamy od mocnego uderzenia, bo gramy z Miedzią i Czuwajem. Musimy dobrze wejść w sezon. Jeśli wszystko będzie w porządku, przed Nowym Rokiem powinniśmy być w górze tabeli - podsumowuje białoruski szkoleniowiec Śląska.

Kadra Śląska Wrocław na sezon 2013/2014:
Bramkarze:

Marcin Schodowski, Julien Philippe, Jakub Osadczuk.

Kołowi:
Kamil Herudziński, Łukasz Jarowicz.

Rozgrywający:
Bartosz Wróblewski, Maciej Ścigaj, Łukasz Nowak, Bartłomiej Koprowski, Bogumił Baran.

Skrzydłowi:
Arkadiusz Miszka, Marcin Gałat, Rafał Krupa, Andrzej Kryński, Łukasz Płonka.

Źródło artykułu: