Pod koniec meczu AEK Ateny - Besiktas Stambuł (34:30) greccy kibice wtargnęli na parkiet. Fani z Hellady dali o sobie znać także na parkingu przed halą, gdzie starli się z sympatykami Dinama Mińsk. Wybili oni również szybę w autobusie białoruskiej ekipy.
Teraz AEK Ateny musi zapłacić 7 tysięcy euro kary za zachowanie swoich kibiców. Klub z Grecji ma też zwrócić koszty naprawy autobusu ekipy z Białorusi w wysokości 3 tysięcy euro.
Europejska Federacja Piłki Ręcznej (EHF) wyciągnęła konsekwencje wobec Dinama. Klub z Mińska musi zapłacić 3,5 tysiąca euro kary za udział swoich fanów w bójce.
Tatran Prešov uderzono również po kieszeni. Słowacki zespół spotkała kara w kwocie 2,5 tysiąca euro za złe zabezpieczenie turnieju.
Zobacz incydenty z Prešova: