LM: Po raz ostatni u siebie - zapowiedź meczu MKS Selgros Lublin - Buducnost Podgorica

W sobotę MKS Selgros Lublin zmierzy się we własnej hali z Buducnostią Podgorica, w meczu 5. kolejki fazy grupowej Ligi Mistrzyń.

Na inaugurację Champions League w spotkaniu obu drużyn padł wynik 31:19 dla triumfatorek tych rozgrywek z 2012 roku, która przed obecnym sezonem dokonała wielu wzmocnień w składzie (do Buducnostii trafiła m. in. powołana do szerokiego składu reprezentacji Polski Kinga Byzdra).

W pierwszym spotkaniu zawodniczki MKS-u miały problemy ze sforsowaniem linii obrony zespołu Buducnosti Podgorica i pokonaniem świetnie spisującej się w bramce reprezentantki Niemiec - Clary Woltering. Twarda gra Czarnogórzanek w obronie opłaciła się, wyprowadzały szybkie kontrataki, dzięki którym wypracowały wysoką przewagę. Najskuteczniejszą zawodniczką drużyny Dragana Adzicia była Radmiła Petrovic, zdobywczyni 6 bramek. Mistrzynie Polski starały się szanować piłkę i szukać dogodnych pozycji rzutowych, jednak miały duże problemy ze skutecznością ataku.

Do rewanżu z drużyną Buducnostii lublinianki przystąpią podbudowane po wysokim zwycięstwie w spotkaniu 9. kolejki PGNiG Superligi Kobiet nad SPR-em Olkusz 42:26. W sobotę na parkiecie kibice powinni zobaczyć zawodniczki MKS-u, które znalazły się w szerokiej kadrze reprezentacji Polski na grudniowe mistrzostwa świata w Serbii: Joannę Drabik, Karolinę KonsurAlinę Wojtas oraz wracająca do gry po kontuzji kolana Weronikę Gawlik. Zabraknie natomiast, także powołanej do szerokiego składu reprezentacji Marty Gęgi, która ze względu na przeciążenie kręgosłupa będzie musiała pauzować przez kilka dni.

Sobotnie spotkanie będzie ostatnim podopiecznych Sabiny Włodek we własnej hali w tej edycji Ligi Mistrzyń, za tydzień w ostatniej kolejce zmierzą się na wyjeździe z FC Midtjylland. Drużyna MKS-u po 4. kolejkach Champions League ma "zerowy" dorobek punktowy i nie ma już szans na awans z grupy. Buducnost zajmuje 3. lokatę, po dwóch zwycięstwach (nad MKS-em i przed tygodniem nad FC Midtjylland 22:15) i dwóch porażkach (na wyjeździe z FTC Rail Cargo Hungaria 27:25 i FC Midtjylland 21:19).

MKS Selgros Lublin – Buducnost Podgorica, 9.11 (sobota), hala Globus, godz. 16:00.

Sędziują: Saso Krkacev i Gjoko Kolevski (Macedonia). Delegat EHF: Victor Poladenko (Rosja).

PDrużynaMZRPBramkiPkt
1 FTC Rail Cargo Hungaria 6 5 1 0 181:146 11
2 Thüringer HC 5 2 1 2 138:129 5
3 Fleury Loiret Handball 5 1 3 1 117:128 5
4 RK Podravka Vegeta 6 0 1 5 117:150 1
Komentarze (1)
avatar
montana
9.11.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Teoretycznie może to być najtrudniejszy przeciwnik,jednak gramy u siebie,wiem że zespół da z siebie maxa,i może pokusi się o zwycięstwo,w poprzednich dwóch meczach bardzo mało brakowało,zabrakł Czytaj całość