Adam Malcher to za mało - relacja z meczu KS Azoty Puławy - Gwardia Opole

Szczypiorniści Gwardii Opole po jednostronnym meczu przegrali na trudnym terenie w Puławach. Gospodarze dzięki zwycięstwu umocnili się na czwartym miejscu w tabeli.

Od mocnego uderzenia sobotnie spotkanie rozpoczął Adam Malcher, który na starcie meczu kompletnie zamurował bramkę przyjezdnych. Doświadczony golkiper bronił zarówno próby z drugiej linii, jak i ze skrzydeł, kapitulując jedynie po rzutach karnych. Gospodarze, by na dobre złamać opolskiego bramkarza, potrzebowali dobrych kilkunastu minut, a główny udział miał w tym Przemysław Krajewski, który w krótkim odstępie czasu na listę strzelców wpisał się dwukrotnie, doprowadzając do wyniku 8:3.

Gwardziści grali słabo w ataku, kompletnie nie radząc sobie ze szczelną formacją defensywną puławian. W ciągu dwudziestu trzech minut podopieczni Marka Jagielskiego zdobyli ledwie siedem bramek i gdyby nie doskonale dysponowany Malcher, kwestia kompletu punktów jeszcze przed przerwą zostałaby rozstrzygnięta.

W pościg za rywalem goście rzucili się dopiero pod koniec pierwszej części gry, a sygnał do ataku dali opolanom Wojciech Knop i Paweł Swat. Ambitny pościg beniaminek kontynuował po przerwie, zdrowia oraz skuteczności Gwardzistom wystarczyło jednak jeszcze tylko na kilka kolejnych minut, a trafienie Oskara Serpiny na 16:19 było tego dnia łabędzim śpiewem ekipy Jagielskiego.

Przewaga puławian rosła szybko i sprawnie. Do protokołu sędziowskiego jako strzelcy bramek wpisywali się kolejni zawodnicy, a swoje premierowe trafienie w barwach gospodarzy zaliczył także debiutujący tego dnia w PGNiG Superlidze Marko Tarabochia. Klasą dla siebie był Krajewski, a do siatki chętnie trafiał także Jan Sobol. Gospodarze zwyciężyli pewnie, a na mecie meczu obie drużyny rozdzieliło osiem bramek.

KS Azoty Puławy - Gwardia Opole 37:29 (16:13)
Azoty:

Stęczniewski, Grzybowski - Ćwikliński, Tylutki, Jankowski, Łyżwa, Kus 2, Skrabania 3/2, Tarabochia 2, Babicz 1, Szyba 4, Przybylski 5, Masłowski 5, Barzenkou 1, Krajewski 8/1, Sobol 6/2.
Karne: 5/8.
Kary: 6 min.

Gwardia: Romatowski, Malcher - Swat 4/2, Paweł Adamczak 3, Knop 4, Drej 2, Serpina 4, Vukcević, Piotr Adamczak 5, Garbacz, Prokop 1/1, Płócienniczak 2, Migała, Lasoń 3, Szolc 1.
Karne: 3/3.
Kary: 2 min.

Kary: 6 min. (Tylutki, Kus, Szyba - 2 min.) oraz Gwardia - 2 min. (Serpina - 2 min.).
Sędziowie: A. Sołodko, R. Puszkarski (obaj Legionowo).
Widzów: 700.

Komentarze (20)
avatar
Gwardzista
12.11.2013
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
Dzięki Panowie za słowa uznania, bardzo serdecznie czekamy w Opolu. Pozdro 
avatar
kibicPUL
11.11.2013
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
avatar
Marek Kawka
10.11.2013
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Chłopaki zagrali wczoraj dobry mecz, tylko trener Azotów powinien dać grać więcej Krzyśkowi Łyżwie, chłopak ma spory potencjał no i miejmy nadzieję że Bożenka też się rozkręci bo widać chłopak Czytaj całość
avatar
MaciekLPU
10.11.2013
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Szacunek dla Gwardii za liczbę i za wytrwałość w dopingu. Co do meczu, przyzwoicie, Marko ciekawie wprowadził się w zespół, świetnie Przemek, dobrze Janek Sobol. Ogromny potencjał ma też Rafał Czytaj całość
avatar
kibicPUL
10.11.2013
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz