Jak dotąd podopieczni Daniela Waszkiewicza i Damiana Wleklaka spisują się w lidze znakomicie. Wygrali w niej wszystkie mecze, a jedyną porażkę odnieśli w spotkaniu z Polskim Cukrem-Pomezanią w finale wojewódzkiego Pucharu Polski. W sobotę mieli znakomitą okazję do rewanżu nad drużyną prowadzoną przez Igora Stankiewicza.
Początek spotkania należał do gości, którzy szybko objęli dwubramkową przewagę. W bramce Pomezanii dobrze spisywał się doświadczony Grzegorz Sibiga, a Maciej Suwisz i Łukasz Cieślak znaleźli receptę na Sebastiana Sokołowskiego, którego szybko zastąpił Artur Chmieliński. Młody bramkarz Wybrzeża po raz kolejny był jednym z bohaterów spotkania.
W końcu Wybrzeże objęło prowadzenie, którego przez długi czas nie mogło jednak bardziej zaakcentować. Od 24. do 30. minuty czerwono-biało-niebiescy zdobyli sześć bramek z rzędu i objęli prowadzenie 17:9, które wydawało się bezpieczne. - Widać różnicę w klasie zespołów. Wybrzeże aspiruje do gry w PGNiG Superlidze, a nam się zdarzył przestój i Wybrzeże to wykorzystało - zauważył Marek Boneczko. - Jak tak się kończy pierwszą połowę, to trudno się goni taki zespół jak Wybrzeże. Popełniliśmy w pierwszej połowie za dużo błędów - dodał Maciej Suwisz.
Nie mający nic do stracenia goście w sześć minut nadrobili stratę czterech bramek i w 35. minucie było już tylko 17:13. Drużyna z Malborka po trafieniu Cieślaka przegrywała w późniejszej fazie spotkania już tylko różnicą dwóch bramek lecz w końcu gdańszczanie odzyskali inicjatywę w grze. Dobre spotkanie zagrali Wojciech Prymlewicz, Adrian Kondratiuk oraz Krzysztof Mogielnicki, i ostatecznie gospodarze zwyciężyli 29:25. - W każdym meczu najważniejsza jest walka w obronie. Nad tym pracujemy i chcemy zdobywać z tego bramki. Kluczem do wszystkiego jest defensywa - stwierdził Krzysztof Jasowicz, który znów przyczynił się do dobrej gry w obronie.
Wybrzeże Gdańsk - Polski Cukier-Pomezania Malbork 29:25 (17:10)
Wybrzeże: Sokołowski, Chmieliński - Mogielnicki 6, Kondratiuk 5, Prymlewicz 4, Nilsson 4, Abram 4, Rogulski 3, Jasowicz 1, Sulej 1, Rakowski 1 oraz Papaj, Kornecki, Wiak.
Kary: 14 min.
Rzuty karne: 3/3.
Polski Cukier-Pomezania: Sibiga, R.Kądziela - Cieślak 8, Boneczko 7, Suwisz 6, Kawczyński 1, Walasek 1, Piórkowski 1, Derdzikowski 1 oraz Miedziński, Baraniak, Hanis, Cielątkowski.
Kary: 6 min.
Rzuty karne: 2/2.
Kary: Wybrzeże - 14 min. (Rogulski 4 min., Nilsson 2 min., Prymlewicz 2 min., Sulej 2 min., Jasowicz 2 min., Mogielnicki 2 min.)., Polski Cukier-Pomezania - 6 min. (Walasek 2 min., Suwisz 2 min., Hanis 2 min.).
Sędziowie: Chmielecki, Sulej (Kwidzyn).
Widzów: 950.
Cenne zwycięstwo lidera - relacja z meczu Wybrzeże Gdańsk - Polski Cukier-Pomezania Malbork
Wybrzeże Gdańsk pokonało Polski Cukier Pomezanię Malbork 29:25 i nadal pozostaje jedynym niepokonanym zespołem w grupie A. Gospodarze świetnie zagrali szczególnie pod koniec I połowy.