PGE Stal jedzie do Legionowa: Każdy mecz jest dla nas o życie

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Starcie w Legionowie między KPR-em a PGE Stalą Mielec zainauguruje 12. kolejkę PGNiG Superligi Mężczyzn. Choć mielczanie wydają się faworytem rywalizacji, to zapewniają że czeka ich ciężki mecz.

Przed pierwszym gwizdkiem sobotniego meczu mogłoby się wydawać, że popularni Czeczeńcy nie mają czego się obawiać. Ich rywal, beniaminek rozgrywek PGNiG Superligi, po raz ostatni tryumfował blisko dwa miesiące temu, od początku sezonu zaliczając już dziewięć porażek. Problem jednak w tym, że mierząca w wyższe cele PGE Stal w o wiele lepszej sytuacji w tabeli nie jest, z czym zgadza się Rafał Gliński:

- Jasne, to beniaminek, ale my nie jesteśmy w jakiejś cudownej sytuacji. Nie zajmujemy 3. miejsca w tabeli i nie mamy pięciu punktów przewagi nad następnym zespołem. Jesteśmy w dolnej części tabeli i każdy mecz jest dla nas teraz o życie. Czy to beniaminek, czy mistrz, czy wicemistrz - do każdego musimy pochodzić tak samo i nie możemy w żadnym wypadku kalkulować - stwierdza.

Ciężkiego starcia na parkiecie rywala spodziewa się szkoleniowiec Czeczeńców, Paweł Noch. - KPR jest ekipą, która potrzebuje punktów jak tlenu. Ten mecz to dla nas najważniejsza sprawa. Musimy się do niego odpowiednio przygotować, bo rywale na pewno postawią nam trudne warunki. Dla nich, podobnie jak dla nas, to mecz o życie. Jeśli nie będą zdobywać punktów u siebie, to gdzie mają ich szukać? - pyta opiekun Stali.

Piłka ręczna na SportoweFakty.pl - nasz profil na Facebooku. Dla wszystkich fanów szczypiorniaka i nie tylko! Kliknij i polub nas.

Choć w opinii większości naszych ekspertów Czeczeńcy będą faworytem rywalizacji w Legionowie, to sami zawodnicy mają świadomość, że rywale z pewnością postawią im twarde warunki. - Gramy na parkiecie rywala, który ma inne cele niż my. To, że akurat jesteśmy faworytem nic nie znaczy. To, że jesteśmy lepsi musimy udowodnić na parkiecie, boisko wszystko zweryfikuje. Jak nie zostawimy całego serca, to mecz nie będzie łatwy - kończy Gliński. Początek meczu w Legionowie o godz. 17:15.

Źródło artykułu:
PGE Stal wygra na parkiecie w Legionowie?
Tak
Nie
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (7)
avatar
Heniek1234
7.12.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Co sie dzieje z klubem kibica w Mielcu?  
avatar
zorro77
7.12.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Co to się stało, ze w Fortunie nie da się obstawić więcej niż jednego meczu z Superligi? Legionowo i Opole powinny dzis wygrac  
avatar
WesleyRMI
7.12.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Dla Stali jest to mecz z gatunku tych,które musi i powinna wygrać.Po to,by odrobić część strat z początku sezonu.Po to,by nie stracić kontaktu ze środkiem tabeli.By odzyskać zaufanie u niektóry Czytaj całość
avatar
and_m
7.12.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Nieładnie tak pisać, ale jak Stal chce choć w części uratować sezon , dzisiaj musi wygrać - najlepiej przekonywująco, żeby sie podbudować przed MMTS. No i jak będzie możliwość dać szanse w końc Czytaj całość
miki
7.12.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Rafał Gliński ma zapalenie stawu krzyżowo-biodrowego i może nie zagrać w najbliższych meczach. Decyzja zależy od zawodnika. Jeżeli będzie się czuł na siłach to zagra. Kontuzje w tym roku kosmic Czytaj całość