Wczesna inauguracja ligowych zmagań w 2014 roku sprawiła, że walczące w grudniu o medale mistrzostw świata podopieczne Kima Rasmussena po powrocie do kraju mogły pozwolić sobie na zaledwie parodniową regenerację sił. W czasie kiedy Biało-czerwone rywalizowały na serbskich parkietach, ich koleżanki klubowe przygotowywały się do drugiej części ligowych zmagań, trenując i sparując z różnymi rywalami. Z początkiem tygodnia reprezentantki Polski powrócą do zajęć w klubach.
Większość z nich nie musiała jednak stawiać się w treningach tuż po świętach. - W czasie kiedy pozostałe dziewczyny miały trochę wolnego, one od razu spakowały się i pojechały na zgrupowanie kadry. Musiały więc dostać trochę wolnego i odpocząć tym bardziej, że jedna i druga grały w trakcie mistrzostw bardzo dużo, a to spore obciążenie dla organizmu - mówi o skrzydłowych Kindze Grzyb i Katarzynie Koniuszaniec opiekunka klubowa, Justyna Stelina.
Zarówno Grzyb jak i Koniuszaniec w poniedziałek stawią się już na pierwszym treningu w Elblągu. W zajęciach MKS-u Selgros Lublin uczestniczyć będzie natomiast najskuteczniejsza w naszej reprezentacji w trakcie mistrzostw Alina Wojtas. - Ala wraca do nas w poniedziałek i wtedy też będzie brać udział w pierwszych zajęciach - wyjaśnia prowadząca mistrzynie Polski Sabina Włodek.
Do treningów wracają też pozostałe grające w Polsce kadrowiczki - Małgorzata Gapska, Iwona Niedźwiedź, Patrycja Kulwińska (wszystkie Vistal Gdynia), Monika Stachowska, Małgorzata Stasiak (obie SPR Pogoń Baltica Szczecin), Karolina Semeniuk-Olchawa, Agnieszka Jochymek (KGHM Metraco Zagłębie Lubin oraz Monika Migała (KPR Ruch Chorzów). Ligowe rozgrywki w nowym roku zainaugurowane zostaną w pierwszy weekend stycznia.