Niewykorzystana szansa gości - relacja z meczu MKS Piotrcovia - SPR Olkusz

SPR Olkusz miał wielką szansę odniesienia wyjazdowego zwycięstwa. Na trzy minuty przed końcem prowadził 23:21 i był przy piłce. Piotrcovii udało się jednak wyrównać.

Piotrcovia rozpoczęła znakomicie. W 9. minucie po bramce Katarzyny Pasternak gospodynie prowadziły 4:0. Niemoc przyjezdnych przełamała dopiero Paula Przytuła. Olkuszanki sukcesywnie odrabiały straty i kilkakrotnie doszły Piotrcovię zaledwie
na różnicę jednej bramki. Wynik pierwszej części spotkania (13:11) ustaliła kołowa gości SPR Agata Basiak.

Gospodynie w drugiej połowie zupełnie się pogubiły. Gdyby nie świetna postawa Jurkowskiej piotrkowski zespół nie mógłby nawet pomyśleć o punktowej zdobyczy. Na 3 minuty przed końcem SPR prowadził 23:21 i był przy piłce. Drużyna z Olkusza popełniła w końcówce proste błędy co wykorzystały: Aleksandra Kucharska i Pasternak. Mecz zakończył się remisem 23:23.

- Najgorszy sparing jest lepszy od najlepszego treningu. Wielka szkoda, że nie udało nam się rozegrać w grudniu żadnej gry kontrolnej. To niestety było dzisiaj widać, szczególnie w drugiej połowie. Musimy szybko coś zmienić w naszej grze gdyż za kilka dni czeka nas kolejny bardzo ważny mecz z Ruchem Chorzów - powiedział po spotkaniu Henryk Rozmiarek.

Piotrkowianki nie rozegrały żadnego meczu kontrolnego ze względów finansowych. Klubu nie stać bowiem było na wyjazdy do Nowego Sącza czy Lublina.

- Półtora miesiąca bez meczu to dużo i sama dzisiaj czułam się jakoś dziwnie. Najcięższy trening nie jest w stanie zastąpić meczowej atmosfery. Zagrałyśmy słabo i możemy cieszyć się z tego, że Olkusz w końcówce nie wykorzystał swojej szansy. Mógł wywieźć z naszej hali komplet punktów - dodała najlepsza w piotrkowskiej drużynie Justyna Jurkowska.

Niedawny sukces kobiecej reprezentacji Polski miał z pewnością wpływ na frekwencję. Piotrkowska hala Relax wypełniła się kibicami. Mecz oglądało około ośmiuset sympatyków szczypiorniaka.

Piotrcovia - SPR Olkusz 23:23 (13:11)

Piotrcovia: Jurkowska – Kucharska 2, Mielczewska 4, Piecaba 2, Cieślak 1, Kopertowska, Wypych 2/1, Szafnicka 5, Nowak 1, Pasternak 6.
Trener: Henryk Rozmiarek
Karne: 1/1
Kary: 6 min (Nowak, Cieślak, Szafnicka)

SPR Olkusz: Hoffman, Staś – Tarnowska, Pastwa 2, Sikorska 1, Przytuła 3, Wicik 2, Marszałek 3, Postołek, Fierka 7, Rzeszutek, Cwalna,Wcześniak 2, Basiak 3.
Trener: Zdzisław Wąs
Karne: 0/1
Kary: 4 min (Przytuła, Marszałek)

Sędziowali: Rafał Krawczyk, Grzegorz Wojtyczka (Katowice). Widzów: 800

Komentarze (8)
Piotrcovia
6.01.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Hala to może pomieścić 900 osób sprawdź sobie zanim głupoty wypisujesz. Co do meczu fakt jest taki że Rozmiarek myślał że Olkusz się położy i nie przygotował dziewczyn, zresztą za tydzień z Cho Czytaj całość
avatar
vrc
6.01.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Czyżby Agata Wypych dostała wczoraj od Wąsa plastra ?
Wynik bramkowy Pani Agaty może o tym świadczyć. 
avatar
JIIIS
6.01.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Czyli co w Piotrkowie mecz byl impreza nie masowa ? do 299 osob ? 
avatar
Johson
6.01.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Niewykorzystana szansa gości? Chyba was tam nie było bo z tego co wiem to przez 50 min meczu to piotrcovia rządziła na boisku i można mówić o szczęśliwym remisie gości a nie o niewykorzystanej Czytaj całość
Piotrcovia
6.01.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Oficjalna liczba widzów z protokołu a faktycznie na hali to dwie różne sprawy i nie trzeba tłumaczyć dla czego. Tym razem zgodzę się że było ok 800.