ME 2014: Gładkie otwarcie Francji i Chorwacji, zemsta Szwedów, Cervar: Serbia może zajść daleko

Bez większego trudu po dwa punkty na ME sięgnęły Francja, Chorwacja i Szwecja. Według byłego opiekuna reprezentacji Chorwacji, Lino Cervara, "czarnym koniem" turnieju będą Serbowie.

"Trójkolorowi bez nerwów", "Gładkie otwarcie" - tak francuskie dzienniki tytułują relację z pierwszego spotkania mistrzów olimpijskich na ME 2014. Podopieczni Claude'a Onesty grający niezwykle ofensywny i widowiskowy handball, odarli Rosjan z jakichkolwiek złudzeń. - Nasza gra była dobra, ale to dopiero pierwsze spotkanie - przed nami jeszcze dwa ciężkie mecze. To dopiero początek mistrzostw - zaznacza Cyril Dumoulin, który po przerwie dał dobrą  zmianę we francuskiej bramce za Vincenta Gerarda.

Wyborne zawody rozegrał leworęczny Kevyn Nyokas. Zawodnik Chambery Savoie imponował motoryką, techniką i bogatym repertuarem rzutów, w całym meczu na listę strzelców wpisując się 9-krotnie (9/12 75%). - Na początku meczu byłem bardzo zrelaksowany. Trenerzy często powtarzają, że ufają mi, a ja chciałem odwdzięczyć się za to dobrą grą - stwierdził gracz Trójkolorowych. - Po przerwie w dalszym ciągu wywieraliśmy presję na Rosjanach, co pozwoliło nam przygotować się do starcia z Polską. Czapki z głów dla Kevyna Nyokas, który był bardzo skuteczny na prawym rozegraniu - oznajmił Jerome Fernandez.

Kevyn Nyokas zaliczył wyborny występ w starciu z Rosją
Kevyn Nyokas zaliczył wyborny występ w starciu z Rosją

Radosny i skuteczny handball zaprezentowała reprezentacja Chorwacji, odprawiając z kwitkiem Białoruś. Kluczem do zwycięstwa okazała się świetna gra w defensywie oraz zabójcze kontrataki, w których brylowali Manuel Strlek, Ivan Cupić i Zlatko Horvat - tercet ten zdobył niemal połowę: 16 z 33 zdobytych przez Chorwatów bramek. - Na początku meczu byliśmy zbyt statyczni, ale z biegiem czasu wszystko było na swoim miejscu - przyznał Slavko Goluza. Białorusini do pojedynku z trzecią ekipą globu i Europy przystąpili bez Siarheia Rutenki. - Nie mogłem wystąpić, dzień przed meczem miałem 39 stopni gorączki - zakomunikował rozgrywający FC Barcelony.

W opinii Lino Cervara faworytami do złotego medalu są Chorwacja, Hiszpania, Dania i Francja. Na duńskim turnieju zdaniem opiekuna Metalurga Skopje namieszają Serbowie. - Jako zespół, który sprawi niespodziankę i może zajść daleko widzę Serbię. Mają świetną drugą linię, jedynym problem jest to, czy nowy trener nie miał zbyt mało czasu, aby to wszystko uporządkować - powiedział na łamach vecernji.hr.

Za ubiegłoroczną porażkę w eliminacjach do MŚ 2013 Czarnogórcom zrewanżowali się Szwedzi. Ekipa Trzech Koron niepodzielnie rządziła przez całe 60 minut, a ze świetnej strony pokazał się rozgrywający Kim Ekdahl Du Rietz, zdobywca 7 bramek. Szwecja pewnie pokonała Czarnogórę 28:21 a w 2. serii gier jej rywalem będzie Białoruś. - Graliśmy niezwykle ofensywnie, to bardzo ważne zwycięstwo na przyszłość - powiedział w rozmowie z Aftonbladet Du Rietz.

Komentarze (1)
avatar
Włókniarz Forever
15.01.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Serbia? Właśnie odpadli ;)