Bartłomiej Helman: Nie obchodzą nas spekulacje
Anilana PŁ UŁ Łódź nie zdołała pokonać ekipy Viretu CMC Zawiercie. Po meczu łódzki rozgrywający, Bartłomiej Helman powiedział co było przyczyną tej porażki.
Już po dziesięciu minutach spotkania łódzki skrzydłowy, Szymon Jakubiec otrzymał od sędziów czerwoną kartkę za faul na Arkadiuszu Kowalskim. W drugiej połowie kartonik w tym samym kolorze zobaczył zawodnik Zawiercia - Lesław Kąpa. Szczypiornista Anilany nie chce komentować decyzji arbitrów. - Według mnie czerwona kartka, którą dostał Szymon była słuszna. Jednak nie zwykłem oceniać pracę sędziów, od tego są inni ludzie - komentuje Helman.
Jak równy z równym - relacja z meczu Anilana PŁ UŁ Łódź - Viret CMC Zawiercie
W meczu z podopiecznymi Giennadija Kamielina wyróżniał się niewątpliwie zdobywca dziesięciu bramek - Tomasz Wawrzyniak oraz dobrze prowadzący grę, skromny i chwalący cały zespół - Helman. - Bardzo dobrze w spotkaniu z Zawierciem zagrał Tomek. Rzucił wiele bramek i asystował przy wielu akcjach. Ja o swojej pracy staram się nie mówić. Myślę, że cały zespół zagrał dobrze w obronie. Ten element funkcjonował prawidłowo w pierwszej połowie, a w drugiej części meczu niestety go zabrakło, dlatego przegraliśmy - podsumowuje szczypiornista.
Reprezentacja polskich szczypiornistów zakończyła zmagania w mistrzostwach Europy na 6. miejscu. Jak ocenia ich występ młody rozgrywający z Łodzi? - Uważam, że powinniśmy być dumni z chłopaków, ponieważ pokazali kawał charakteru w każdym meczu. Walczyli jak równy z równym, zaprezentowali to chociażby w spotkaniu z Chorwatami. Należy być dumnym z występu też tych młodych zawodników, którzy również prezentowali bardzo dobry poziom gry - stwierdził rozgrywający.