Kielczanie nie mieli czasu na odpoczynek po podróży z Lubina, gdzie we wtorek rozgromili zespół Zagłębia w meczu PGNiG Superligi. Po środowym treningu w Hali Legionów wyruszyli do Warszawy, gdzie mieli zarezerwowany nocleg. W czwartek o wczesnych godzinach porannych wylecieli z Lotniska im. Fryderyka Chopina do Portugalii, z przesiadką w niemieckim Frankfurcie. W Porto żółto-biało-niebiescy powinni zameldować się w godzinach popołudniowych. Na czwartkowy wieczór ekipa Vive Targi ma zaplanowane zajęcia w hali Dragao Caixa.
W kadrze na mecz do Portugalii zabrało Julena Aguinagalde, który ze względy na dalsze problemy zdrowotne pozostał w kraju. Do drużyny Talanta Dujszebajewa powrócił natomiast Piotr Chrapkowski, którego zabrakło w składzie zespołu na dwa pierwsze spotkania po przerwie na mistrzostwa Europy.
Żeby zagrali dużo lepiej jak z Lubinem, bo tam na ligę będzie za mało.