Łodzianie o krok od sensacji - relacja z meczu Anilana PŁ UŁ Łódź - Siódemka Miedź Legnica

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Szczypiorniści z Legnicy pokonali na wyjeździe zespół Anilany PŁ UŁ Łódź 31:29. Jednak zwycięstwo te nie było łatwe do osiągnięcia.

Spotkanie w łódzkiej hali Anilany mieszczącej się przy ul. Sobolowej 1 bardzo dobrze rozpoczęli gospodarze. Po rzucie Tomasza Wawrzyniaka z lewego skrzydła Anilana prowadziła 6:2. Przyjezdni nie spodziewali się, że drużyna plasująca się na przedostatnim miejscu w tabeli postawi taki opór. Łodzianie wykazywali się dużą skutecznością w ataku jaki i w obronie. Dobre interwencje bramkarza Anilany, Damiana Chmurskiego przyczyniły się do zwiększenia przewagi nad rywalem 9:4. Jednak zaskoczony zespół z Legnicy dążył do odrobienia straconych bramek. Po ataku Wojciecha Czuwara, który niespodzianie rzucił piłkę w prawy, dolny róg bramki, gospodarze mieli zaledwie jeden punkt przewagi nad rywalami 13:12. W ostatniej fazie łodzianie zaczęli popełniać błędy w obronie, jak również ich skuteczność w ataku przestała funkcjonować. Oba zespoły zeszły do szatni z remisem 15:15.

Filip Surosz (grający z numerem 27) był jednym z najskuteczniejszych łódzkich szypiornistów
Filip Surosz (grający z numerem 27) był jednym z najskuteczniejszych łódzkich szypiornistów

Po powrocie na parkiet mecz zaczął się od nowa. Drugą partię dobrze rozpoczął zespół Siódemki Miedź Legnica, a atak Wojciecha Czuwary dał przyjezdnym jednopunktową przewagę nad gospodarzami 19:18. Moment ten okazał się kluczowy dla przyjezdnych. Podopieczni Józefa Kulika nie zamierzali wywieszać białej flagi. Jednak w drugiej połowie zdecydowanie wychodziła na prowadzenie ekipa z Legnicy 25:20. Brak dokładności, chaotyczna gra - działały na niekorzyść Anilany. Przechwycone podanie i szybka kontra w wykonaniu łódzkiego skrzydłowego, Kamila Witkowskiego, dała gospodarzą nadzieję na odwrócenie losów tego spotkania 26:29. Zespół z Legnicy nie dał odebrać sobie wypracowanej przewagi i mimo ofiarnego, ostatniego i skutecznego rzutu Mariusza Pałasiaka, zwycięstwo odnieśli przyjezdni 29:31. Anilana PŁ UŁ Łódź - Siódemka Miedź Legnica  29:31 (15:15)

Anilana:

Chmurski, Bartczak - Misiak, Janczak, Wypych 5, Surosz 10 (1/3), Wawrzyniak 2, Witkowski 4, Helman 3 (1/1), Pałasiak 5. Karne:

2/4 Kary: 2 min.

Siódemka Miedź: Buchcic, Mazur - Szuszkiewicz 5, Adamski 5 (0/2), Antosik 4, Siekaniec, Czuwara Jan 3 (2/3), Czuwara Wojciech 4, Orzłowski, Piwko 6, Wita 3, Wojkowski 1. Karne: 2/5 Kary: 10 min.

Kary: Anilana - 2 min. (Tomasz Wawrzyniak); Siódemka -10 min. (Szuszkiewicz 2 min., Adamski 4 min., Czuwara Jan 2 min., Orzłowski 2 min.).

Sędziowie: Chmielecki, Sulej.  Widzów: 150

Źródło artykułu:
Komentarze (10)
avatar
fff
13.02.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
No proszę - jak widać Anilana jednak nie jest takim słabym rywalem. Filip jeszcze musi się naprawdę sporo nauczyć - to jest fakt. Wystarczy kompletne wyłączenie go z pozycji rzutowej i właściwi Czytaj całość
ka-ma
13.02.2014
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Rzutowo bardzo fajny chłopak, ale w obronie drewniany okropnie i przy wyłączeniu brak pomysłu na grę. Myślę, że sam rzut z daleka to jeszcze za mało na superligę...  
avatar
hbll
13.02.2014
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Ten surosz chyba niebawem trafi do superligi...