W pierwszej rundzie Real Astromal Leszno sprawił Wybrzeżu wiele trudności, jednak czerwono-biało-niebiescy ostatecznie wywieźli z Wielkopolski dwa punkty. Teraz liczą na podobny scenariusz. - Jeszcze nie mamy zapewnionego awansu na sto procent, więc nie możemy pozwolić sobie na jakikolwiek brak koncentracji - powiedział Hubert Kornecki.
Nadmorska drużyna mimo kontuzji ma szeroki skład i nie wszyscy zawodnicy grają na boisku tyle, ile mogliby występować choćby w innych drużynach tej klasy rozgrywkowej. - W drużynie mamy na każdej pozycji dwóch lub trzech praktycznie tak samo wartościowych zawodników i to na pewno podnosi nam poziom sportowy każdego z nas. Każdy przecież chce grać jak najwięcej i daje z siebie dużo na treningach - powiedział rozgrywający niepokonanego lidera tabeli.
Awans do PGNiG Superligi jest na wyciągnięcie ręki. Do końca sezonu pozostało jeszcze osiem kolejek, a Wybrzeże które wygrało jak dotąd siedemnaście meczów i jeden zremisowało, nawet w przypadku dwóch wpadek i tak zakończy sezon na pierwszym miejscu w lidze. Nic więc dziwnego, że coraz więcej w Gdańsku myśli się o kolejnym sezonie. - Myślę, że każdy z nas rozpoczął walkę o miejsce w składzie na przyszły sezon wraz z początkiem obecnych rozgrywek, ponieważ my wszyscy - zarówno ci, którzy byli wcześniej w tym klubie, jak i ci, którzy podpisywali kontrakt przed tym sezonem mieli jasno postawiony cel, jakim jest awans do PGNiG Superligi. Teraz z pewnością będziemy chcieli się jeszcze bardziej pokazać w najbliższych meczach z jak najlepszej strony, aby dać kolejne argumenty sztabowi szkoleniowemu - przyznał szczerze Hubert Kornecki.
Sam zawodnik do Gdańska jest tylko wypożyczony, jednak czuje się tutaj bardzo dobrze. - Zobaczymy jeszcze jak się wszystko potoczy, ale w Gdańsku czuję się bardzo dobrze i chciałbym dalej reprezentować ten klub - mam nadzieję, że w PGNiG Superlidze - powiedział urodzony w 1993 roku rozgrywający. - Mamy już teraz solidny i poukładany zespół. Jeśli chodzi o ewentualne wzmocnienia, to trenerzy i zarząd podejmą odpowiednie decyzje - zakończył.