25 
Olafsson szeregi kieleckiego klubu zasilił w lipcu 2011 roku, podpisując wówczas dwuletni kontrakt. Islandczyk do ekipy ze stolicy województwa świętokrzyskiego trafił z niemieckiego TuS N-Lübbecke, gdzie grał przez sześć sezonów. Wcześniej reprezentował też barwy islandzkiego Haukaru Hafnarfjordur, a karierę rozpoczynał w UMF Selfoss.
Na początku 2013 roku Islandczyk przedłużył z Vive Targami Kielce kontrakt o kolejny rok, wiążąc się z klubem umową do końca sezonu 2013/14. Po zakontraktowaniu w maju 2013 roku niemieckiego skrzydłowego Tobiasa Reichmanna (do Kielc trafi w lipcu 2014 roku) stało się jasne, że Olafsson kolejnego kontraktu w Kielcach już nie otrzyma.
Islandczyk po zakończeniu obecnego sezonu opuści kielecką drużynę, choć jak sam przyznaje, jeszcze nie wie jaki obierze kierunek. - To sprawa będąca nadal w toku. Wezmę pod uwagę wszystkie możliwości jakie mam, przeglądnę oferty i wtedy zdecyduję. Na razie rozmyślam - powiedział w rozmowie z naszym portalem.
34-latek w żadnym wypadku nie zamierza jednak kończyć kariery. - Jeśli moje ciało jest nadal sprawne i jestem jeszcze przy tym w stanie myśleć na parkiecie, to nadal mogę gdzieś grać. Czy to w Islandii, czy w Polsce, czy w Niemczech - dodaje. Jak jednak wyjawił, żaden z polskich klubów nie stara się o jego usługi i w lecie najprawdopodobniej wyjedzie z Polski.
na Instagramie 
na Facebooku 
Rozwiń odpowiedzi (15) 
