Zbigniew Kwiatkowski walczy z czasem. Zdąży na rewanż w Veszprem?

O powrót na parkiety walczy podstawowy defensor Orlen Wisły Płock, Zbigniew Kwiatkowski. 28-letni kołowy zdąży wykurować się na sobotni rewanżowy mecz Ligi Mistrzów z MKB Veszprem?

Kwiatkowski od początku marca zmaga się z drobnym naderwaniem więzadła środkowego piszczelowego. Mimo że nie jest to groźny uraz, to proces rehabilitacji i powrotu zawodnika na parkiety jest bardzo mozolny. "Big" zdąży wykurować się przed sobotnim rewanżem fazy TOP 16 Ligi Mistrzów z MKB Veszprém?

- Wszystko będzie zależało od czwartkowych badań - wyjaśnia fizjoterapeuta płockiej drużyny, Mariusz Jaroszewski. - Postęp w przypadku Zbyszka jest już bardzo duży, rehabilitacja postępuje nadzwyczaj dobrze. Zbyszek trenuje ze mną indywidualnie i jeśli wszystko będzie odpowiednio postępowało, chcemy żeby w czwartek wziął już udział w zajęciach z resztą zespołu - dodaje.

Kwiatkowski po raz ostatni zagrał pod koniec lutego w wygranym pierwszym meczu ćwierćfinału Pucharu Polski z MMTS-em Kwidzyn. Od tego czasu opuścił jednak aż siedem meczów swojej drużyny, w tym dwa najistotniejsze - z Vive Targami Kielce w PGNiG Superlidze i MKB Veszprém w Lidze Mistrzów.

Jaroszewski zaznacza ponadto, że klub w żadnym wypadku nie będzie ryzykował zdrowia zawodnika. - Jeżeli nie będzie gotów do gry na 100%, to nie będziemy ryzykowali. Zbyszek musi być w pełni gotowy żeby wziąć udział w treningu, nie mówiąc już o meczu w Veszprem. Jego wyjazd na Węgry to duży znak zapytania, ale niewykluczone, że zagra - kończy.

Nafciarze rewanżowy mecz fazy TOP 16 z mistrzami Węgier rozegrają w sobotę (29.03.2014) o godz. 14:00. W pierwszym spotkaniu Nafciarze triumfowali 34:33.

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!

Komentarze (1)
avatar
skejd
27.03.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Byłoby fajnie gdyby Zbyszek jednak mógł wystąpić, bo daje dodatkowe możliwości ustawienia defensywy. Nawet jeśli występ Kwiatka miałby oznaczać ryzyko pogłębienia kontuzji, to w takich meczach Czytaj całość