El. ME 2014 - Sylwia Matuszczyk: Cieszę się z otrzymanej szansy

W dwumeczu z Portugalią szansę debiutu w seniorskiej reprezentacji Polski otrzymała obrotowa Sylwia Matuszczyk. Kołowa Energi AZS unika jednak oceny swojego pierwszego meczu w drużynie narodowej.

21-letnia Matuszczyk na przestrzeni poprzedniego i obecnego sezonu kobiecej PGNiG Superligi była wybijającą się kołową, jedną z liderek zeszłorocznych brązowych medalistek, Energi AZS Koszalin. Wychowanka MTS-u Żory długo czekała jednak na swoją szansę w drużynie narodowej. Matuszczyk kilkukrotnie znalazła się na liście rezerwowej seniorskiej kadry, przed szansą debiutu stanęła jednak dopiero kilka dni temu.

Młoda obrotowa najpierw znalazła się w szerokim składzie powołanym przez Kima Rasmussena, a następnie po kontuzji podstawowej kołowej reprezentacji - Patrycji Kulwińskiej, wskoczyła do pierwszego składu Biało-czerwonych. W środę 21-letnia kołowa zadebiutowała w seniorskiej drużynie w wyjazdowym meczu z Portugalią. W debiucie zdobyła dwie bramki, a Polki wygrały 24:17.

- Cieszę się, że w końcu dostałam swoją szansę, bo wcześniej nie było tej możliwości - wyznaje szczerze, unikając jednak oceny swojego premierowego występu. - Nie jestem od oceniania, a od grania, więc o to jak sobie poradziła trzeba pytać trenerów - dodaje.

Matuszczyk liczy, że w niedzielnym meczu rewanżowym w Zielonej Górze Biało-czerwone powtórzą dobrą grę i dzięki wsparciu fanów, wygrają nawet wyżej niż w wyjazdowym spotkaniu. - Nie widzę innej możliwości, zwłaszcza przed własną publiczności, by nie powtórzyć jeszcze lepszego wyniku - kończy. Początek spotkania w Zielonej Górze o godz. 17:30.

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!

Komentarze (0)