Ostre strzelanie w Sävehof - relacja z meczu IK Sävehof - KS Azoty Puławy

Aż 78 bramek obejrzeli kibice w półfinałowym spotkaniu Challenge Cup, w którym IK Sävehof nieznacznie pokonało KS Azoty Puławy 40:38 (20:17). Rewanżowe starcie odbędzie się 26 kwietnia w Puławach.

W tym artykule dowiesz się o:

Od pierwszych minut do ostrych natarć ruszyli szczypiorniści IK Sävehof, po trzynastu minutach rywalizacji prowadząc już 10:5. Kibice oglądali ostrą wymianę ciosów, a oba zespoły skupiły się na ofensywie, nie przykładając zbytnio wagi do gry w obronie. Podopieczni Bogdana Kowalczyka do przerwy zdołali nieco zmniejszyć rozmiary porażki. Na tablicy wyników po trzydziestu minutach gry widniał rezultat 20:17 na korzyść Skandynawów.

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!

Po zmianie stron przez większość drugiej połowy utrzymywało się 3-4 bramkowe prowadzenie Szwedów. Tego dnia fenomenalnie dysponowany był jednak Piotr Masłowski (w całym meczu 12 trafień), którego dzielnie wspierali Przemysław Krajewski oraz Jan Sobol. Taki obrót spraw spowodował, że polski zespół konsekwentnie niwelował straty. Sześćdziesiąt sekund przed końcową syreną puławianie doprowadzili do remisu 38:38, lecz decydujący fragment lepiej rozegrali gospodarze, którzy odnieśli skromne zwycięstwo 40:38.

Sprawa awansu do finału Challenge Cup pozostaje otwarta. Rewanżowe stracie odbędzie się 26 kwietnia o godzinie 18.00 w Puławach.

IK Sävehof - KS Azoty Puławy 40:38 (20:17)

Sävehof: Mattias Thynell 9, Sebastian Karlsson 7, Victor Fridén 6, David Florander 5, Viktor Ottosson 5, Eric Forsell Schefvert 2, Viktor Rhodin 2, Oskar Ysander 2, Niclas Fingren 1, Daniel Wikensten 1.

Azoty Puławy: Piotr Masłowski 12, Przemysław Krajewski 7, Jan Sobol 7, Rafał Przybylski 4, Adam Babicz 3, Matuesz Kus 2, Paweł Ćwikliński 1, Krzysztof Łyżwa 1, Michal Szyba 1.

Źródło artykułu: