Rumuńscy szczypiorniści pokonali Turcję i czekają na mecz z Polakami
W środę reprezentacja Polski w piłce ręcznej mężczyzn wygrała w Bydgoszczy z Czarnogórą 30:20 (16:8). Był to inauguracyjny pojedynek biało-czerwonych w ramach rywalizacji w grupie 1 eliminacji do finałów mistrzostw Europy.
Już w najbliższy weekend podopieczni trenera Bogdana Wenty w pojedynku o punkty zmierzą się na wyjeździe z Rumunią. Reprezentacja narodowa tego kraju ma również za sobą pierwsze spotkanie w ramach kwalifikacji.
W czwartek zespół prowadzony przez Aihana Omera w miejscowości Antalya zagrał z Turcją. Pierwszoplanową postacią w tym meczu w szeregach gości był Valentin Ghionea, który na co dzień występuje w SC Pick Szeged. Ponadto szczególnie w pierwszej połowie pojedynku wyróżniał się Marius Stavrositu. Był on motorem napędowym swojej drużyny. Do przerwy Rumuni prowadzili 19:14.
Wydawało się wówczas, iż przyjezdni do samego końca będą bez problemów kontrolować przebieg spotkania. Jednak po zmianie stron goście roztrwonili dużą przewagę. Turcy w pewnym momencie przegrywali już różnicą tylko jednej bramki - 24:25. Omer poprosił w tej sytuacji o czas. Po wznowieniu gry wszystko wróciło do normy. Rumuńscy szczypiorniści odnieśli zwycięstwo 35:29.
Polska w grupie 1 eliminacji do mistrzostw Europy rywalizuje o punkty z Czarnogórą, Rumunią, Szwecją oraz Turcją.
Turcja - Rumunia 29:35 (14:19)
Skład Rumunii: Stănescu, Bârză – Buricea, Timofte 2, Petrea 3, Şania 1, Stavrositu 5, Fenici 1, Iacob 3, Jurcă 2, Ghionea 13, Georgescu, Pârâianu 5, Cozma.
Zdobywcy bramek dla Turcji: Done 7, Hatirnaz 6, Yalciner 4, Mutlu 4, Boyar 3, Ozcan 2, Aslan 2, Kirkayak 1.
