Superliga: MKS Selgros i Zagłębie bliżej finału (wyniki)

W sobotę piłkarki ręczne z PGNiG Superligi zainaugurowały półfinałową rywalizację. Pierwszy krok w kierunku awansu do finału zrobiły szczypiornistki MKS Selgros Lublin i KGHM Metraco Zagłębia Lubin.

Nie było niespodzianki w pierwszym półfinałowym spotkaniu. Piłkarki ręczne MKS-u Selgros Lublin pokonały przed własną publicznością Pogoń Balticę Szczecin. Mistrzynie Polski szybko wypracowały dwu-trzy bramkowe prowadzenie. Zespół ze Szczecina nie zmierzał jednak odpuszczać i dotrzymywał kroku rywalkom. Po pierwszej połowie MKS prowadził 16:14. Po zmianie strony obraz gry wyglądał identycznie. W dalszym ciągu lublinianki utrzymywały skromne prowadzenie. W końcówce meczu gospodynie przypieczętowały zwycięstwo kilkoma trafieniami. Drugie spotkanie tych drużyn rozegrane zostanie w niedzielę o godz. 18.30.

W drugiej półfinałowej parze zwycięstwo także padło łupem faworytek. Piłkarki ręczne KGHM Metraco Zagłębia Lubin wykorzystały atut własnego parkietu i pokonały Vistal Gdynia. Miedziowe znakomicie rozpoczęły spotkanie, wypracowując trzybramkowe prowadzenie. W drugiej połowie gdynianki zdołały odrobić straty, jednak to było wszystko na co było je stać tego dnia. Podopieczne Bożeny Karkut ponownie przejęły inicjatywę i odskoczyły na kilka trafień. Vistal doznał porażki, szanse na rehabilitację będzie miał już w niedzielę. Początek drugiego spotkania o godz. 19.00.

Półfinał

MKS Selgros Lublin - SPR Pogoń Baltica Szczecin 32:25 (16:14)
Najwięcej bramek: dla MKS - Dorota Małek 10, Alina Wojtas, Agnieszka Kocela i Joanna Drabik po 4, dla Pogoni - Stefka Agowa 5, Patrycja Królikowska 4, Monika Głowińska 4.

KGHM Metraco Zagłębie Lubin - Vistal Gdynia 19:16 (9:8)
Najwięcej bramek: dla KGHM Metraco - Kaja Załęczna 4; dla Vistalu - Iwona Niedźwiedź 7.

W spotkaniu drużyn rywalizujących o miejsca 5-8 szczypiornistki Piotrcovii Piotrków Trybunalski uległy przed własną publicznością Startowi Elbląg. Mecz od początku toczony był pod dyktando podopiecznych Antoniego Pareckiego, które po kwadransie gry prowadziły 9:6. Zawodniczki z Elbląga przez całe spotkanie utrzymywały kilkubramkowe prowadzenie, kończąc pojedynek zwycięstwem 34:27. Wygrana różnicą siedmiu bramek na terenie Piotrcovii stawia Start w komfortowej sytuacji przed rewanżem w Elblągu.

O miejsca 5-8

Piotrcovia Piotrków Trybunalski - Start Elbląg 27:34 (13:18)
Najwięcej bramek: dla Piotrcovii - Agata Wypych 10, Monika Kopertowska 5, dla Startu - Kinga Grzyb 8, Joanna Waga 6.

Komentarze (15)
avatar
Wielbuond
27.04.2014
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
super mecz, zwłaszcza w wykonaniu Moni Maliczkiewicz i Beaty Kowalczyk 
avatar
Adrian90
26.04.2014
Zgłoś do moderacji
3
2
Odpowiedz
Przyznam szczerze, że nie jestem zadowolony z wyniku i z występu szczecinianek, ale wierze że się podniosą i jutro się zrewanżują. "DUMNI PO ZWYCIĘSTWIE, WIERNI PO PORAŻCE" 
avatar
torpeda
26.04.2014
Zgłoś do moderacji
3
1
Odpowiedz
w klikaniu na łapę w dół - z wiadomych względów :) 
avatar
torpeda
26.04.2014
Zgłoś do moderacji
4
1
Odpowiedz
Szczecin, bez kompleksów, jutro wygracie 
GrzesiekLBN
26.04.2014
Zgłoś do moderacji
4
2
Odpowiedz
Super Montex! Dorota klasa sama w sobie. W obronie: silna, waleczna, w ataku: zdecydowana, skuteczna. Jeśli jutro tak zagra to nic nas nie zatrzyma. Tylko Alina trochę schowana. Kilka razy maja Czytaj całość