Bez historii - relacja z meczu KS Azoty Puławy - Vive Targi Kielce

Szczypiorniści Vive Targów Kielce bez większych problemów zapewnili sobie awans do finału mistrzostw Polski, pokonując na wyjeździe drużynę z Puław.

Kamil Kołsut
Kamil Kołsut
Wynik inny, niż zwycięstwo podopiecznych Talanta Dujszebajewa, byłby w sobotę sensacją ogromnej miary. Punkty w tym sezonie w hali przy Partyzantów zostawiła wprawdzie Orlen Wisła Płock, wówczas stawka meczu była jednak niewielka, a sytuacja kadrowa gospodarzy znacznie lepsza. Różnej maści kłopoty sprawiły, że trener Bogdan Kowalczyk do gry przeciwko mistrzom kraju desygnował ledwie jedenastu zawodników, w tym dwóch bramkarzy.
Ton boiskowej rywalizacji od samego początku nadawali kielczanie. Szczypiorniści Vive nie mieli litości dla osłabionego rywala, punktując go konsekwentnie, minuta po minucie. Na jedno trafienie rywali zespół Dujszebajewa odpowiadał dwoma, a w konstruowanie ataków pozycyjnych zaangażowany był cały zespół.

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!

Po upływie premierowego kwadransa różnica dzieląca obie ekipy urosła już do pięciu trafień, w czym istotny udział miał zwłaszcza zabójczo skuteczny Mateusz Jachlewski. Napędzani przed dobrze grającego Marko Tarabochię puławianie próbowali jeszcze złapać kontakt z kielczanami, ci pod koniec pierwszej połowy odskoczyli im już jednak na dobre, skutecznie kończąc kontry i natarcia pozycyjne.

W drugiej części spotkania fani zgromadzeni na trybunach niezwykłych historii nie doświadczyli. Vive kontynuowało spokojną grę z pierwszej połowy, a na listę strzelców wpisywali się kolejni gracze mistrzów Polski. Puławianie momentami próbowali szarpać, a pozytywnie w protokole sędziowskim zapisali się zwłaszcza Rafał Przybylski oraz Adam Skrabania, goście z odniesieniem zdecydowanego zwycięstwa nie mieli jednak najmniejszych problemów.

KS Azoty Puławy - Vive Targi Kielce 29:41 (10:21)

Azoty: Bogdanov, Rasimas - Ćwikliński, Łyżwa 2, Kus 3, Skrabania 7, Tarabochia 6, Przybylski 6, Grzelak 2, Masłowski 1, Sobol 2.
Karne: 0/0.
Kary: 6 min.

Vive: Szmal, Losert - Grabarczyk 2, Jurecki 4, Olafsson 2, Chrapkowski 3, Aguinagalde 3/1, Bielecki 6/1, Jachlewski 4, Strlek, Lijewski 2, Buntić 4, Musa, Zorman 1, Rosiński 3, Cupić 7.
Karne: 2/2.
Kary: 6 min.

Karne: Azoty - 6 min. (Grzelak - 4 min., Kus - 2 min.) oraz Vive - 6 min. (Grabarczyk - 4 min., Olafsson - 2 min.).
Sędziowie: D. Żak, C. Figarski (Radom).
Widzów: 700.

Najlepszym zawodnikiem meczu KS Azoty Puławy - Vive Targi Kielce był...

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×