W przeszłości Janusz Szymczyk prowadził między innymi Pogoń Zabrze oraz Olimpię Piekary Śląskie. Później jednak skupił się na pracy z żeńskimi drużynami. Trenował: Zgodę Ruda Śląska, Piotrcovię oraz Ruch Chorzów. Doświadczony szkoleniowiec przyjął ofertę pracy z Piotrkowa i związał się ze spadkowiczem z PGNiG Superligi na dwa lata.
[ad=rectangle]
- Znam bardzo dobrze tą halę bo przecież pracowałem tutaj dwa sezony jako trener Piotrcovii. Teraz wracam do Piotrkowa jako szkoleniowiec spadkowicza z Superligi. Życie trenera jest pełne niespodzianek. Jeśli chodzi o pierwszą ligę to oglądałem w ostatnim czasie kilka spotkań. Byłem na meczach w Sosnowcu i Piekarach Śląskich. Wiem, że w Piotrkowie skład drużyny zostanie przemeblowany. Wszystko trzeba będzie poukładać przed pierwszym meczem - powiedział trener.
Przed kilkoma dniami działacze Piotrkowianina przyznali podczas konferencji prasowej, że mają problem ze znalezieniem trenera z ważną licencją wymaganą przez Związek Piłki Ręcznej w Polsce. Ostatecznie wybór padł na Szymczyka.
- To doświadczony trener, który pracował również z męskimi drużynami. Jesteśmy pełni optymizmu przed nowym sezonem. Jak każdy zespół chcemy walczyć o najwyższe cele. Skład, który powoli zamykamy, powinien nam na to pozwolić - dodał sekretarz piotrkowskiego klubu Przemysław Berliński.
Janusz Szymczyk pierwszy trening Piotrkowianina przed nowym sezonem w I lidze zaplanował na 21 lipca.