Dwóch zawodników opuściło KSSPR, odejdzie dwóch kolejnych?

Kadrowe zmiany czekają wicemistrza zakończonego niedawno sezonu I ligi mężczyzn gr. B, KSSPR Końskie. Klub opuściło już dwóch szczypiornistów, a w powietrzu wiszą kolejne odejścia.

Maciej Wojs
Maciej Wojs

W nadchodzącym sezonie barw koneckiego klubu z pewnością nie będą bronić doświadczeni rozgrywający Sebastian Iskra oraz Martin Dankowski. Pierwszy z nich powrócił do Piotrkowianina Piotrków Trybunalski, z którym związany był już w przeszłości, drugi zaś być może zawiesi lub zakończy sportową karierę.

- Martin czeka na decyzję, czy będzie miał pracę w policji. Nie wiem szczerze mówiąc, czy jeśli ją otrzyma, to będzie chciał i będzie w ogóle w stanie kontynuować swoją przygodę z piłką ręczną. Z tego co mi wiadomo, przenosi się w rejony Elbląga, więc może ewentualnie tam gdzieś zahaczy - mówi trener KSSPR-u, Michał Przybylski.
Oprócz Iskry i Dankowskiego w nadchodzących rozgrywkach pod znakiem zapytania stoją występy doświadczonego kołowego Arkadiusza Bąka, który nosi się z zakończeniem profesjonalnej kariery. Bliski opuszczenia KSSPR-u jest natomiast Rafał Ratuszniak, który z kolei łączony jest z Viretem CMC Zawiercie.

- Z Rafałem nic jeszcze jednak nie wiadomo na sto procent, bo nic w Zawierciu nie podpisał. Jest tam aktualnie na etapie rozmów, więc jeszcze nie przeniósł się do Viretu - wyjaśnia Przybylski.

Sam trener również nie jest pewny swojej pracy w przyszłym sezonie, klub jak dotąd nie podpisał z nim bowiem nowego kontraktu. Wszelkie rozmowy ze sztabem trenerskim i zawodnikami rozpoczną się jednak pod koniec obecnego tygodnia.

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×