Zimny prysznic Gwardii Opole. "Zagraliśmy słabo"
Gwardia Opole w Turnieju o Puchar Starosty Powiatu Legionowskiego zajęła trzecią lokatę. - Zagraliśmy słabo i nie ma sensu szukać wymówek - mówi Paweł Prokop.
Gwardziści do towarzyskich zawodów przystąpili osłabieni brakiem Mateusza Jankowskiego i Jakuba Płócienniczaka, a w trakcie drugiego meczu urazu doznał Remigiusz Lasoń. - Kołowy to na boisku kluczowa pozycja. Najłatwiej jest jednak powiedzieć, że przegraliśmy, bo kogoś zabrakło. W lidze przecież też może być podobnie, zdarza się, że ktoś wypada ze składu - podkreśla skrzydłowy opolskiej drużyny.
Prokop łatwych wymówek szukać nie chce. - Najłatwiej jest powiedzieć, że długo nie było z nami trenera, że niektórzy zawodnicy są kontuzjowani... Prawda jest taka, że po prostu zagraliśmy słabo - przyznaje. - Czasami taki zimny prysznic może się jednak przydać.