Obóz przygotowawczy w Żaganiu, treningi na własnych obiektach oraz turniej w Głogowie - tak ostatnio pracowała nad formą drużyna MKS Zagłębia Lubin. Wspólne granie kontrolne pozwala ocenić jak zawodnicy wchodzą w zespół. Chodzi tutaj o Faruka Halilbegovića, Jana Czuwarę i Yuriya Shamrylo. Pierwsze mecze są bez wątpienia dla trenerów przeglądem i próbką umiejętności graczy. Co na ten temat powie trener Jerzy Szafraniec?
[ad=rectangle]
- Sądzę, że Faruk Halilbegović będzie wzmocnieniem. To gracz doświadczony, który ma za sobą grę w wielu klubach i na różnym poziomie rozgrywek ligowych. Trzeba też pamiętać, że musi się odnaleźć w naszej drużynie i wkomponować w to, co gramy, bo na pewno jego umiejętności chcemy wykorzystać. Będziemy się dopasowywać, ale także on będzie musiał dopasować się do naszej gry. Trwa budowa zespołu, a to trwa czasem krócej, a czasem nieco dłużej - ocenił szkoleniowiec.
- Na korzyść Jana Czuwary przemawia natomiast motoryka, szybkość, skoczność i te wszystkie cechy, który powinien mieć dobry skrzydłowy. Oczywiście potrzeba mu jeszcze trochę doświadczenia i skuteczności. Jako nowy gracz musi się też odnaleźć w zespole - dodał trener MKS Zagłębia Lubin.
Trener pochlebnie wypowiadał się o swoich podopiecznych, ale w międzyczasie zaznaczył stanowczo, że nie twierdzi, iż jego zespół jest w tym momencie czołówką. Według Jerzego Szafrańca cel treningowy został osiągnięty i sezon 2014/2015 powinien wyglądać już inaczej. Szkoleniowiec twierdzi również, że na pozycji bramkarza zapowiada się ciekawa współpraca młodych zawodników.
- Yuriy najszybciej wkomponowuje się w zespół, ponieważ jest bramkarzem. Mimo że nie ma wielu lat jak na golkipera, to jednak grał już w dobrym klubie ZRK Zaporoże, występował w EHF, grał w Champions League i ma za sobą kilka występów reprezentacyjnych. Myślę, że ten potencjał jest i wraz z Patrykiem Małeckim stworzy dobry team - zakończył doświadczony szkoleniowiec.
Na razie nie widać w wypowiedziach trenera Szafrańca, by miał wobe Czytaj całość