Baltica Summer Cup: Dunki drugimi finalistkami - relacja z meczu Vistal Gdynia - Team Esbjerg

Ostatnie sobotnie spotkanie podczas tegorocznego Baltica Summer Cup miało rozstrzygnąć kto z grupy A zagra ze świetnie spisującymi się Norweżkami. Do grona finalistek dołączyły Dunki.

Po jednej wygranej miały na swoim koncie zespoły z Polski i Danii. Właśnie mecz pomiędzy zainteresowanymi stronami miał zdecydować, która z nich wystąpi w niedzielnym wielkim finale tegorocznego Baltica Summer Cup. Dzień wcześniej zespół z Esbjerga dość łatwo poradził sobie z gospodyniami imprezy. Także w sobotę zeszłoroczny finalista Pucharu EHF był stawiany w roli faworyta.
[ad=rectangle]
Wynik meczu dość szybko otworzyła rozgrywająca Teamu Lotte Grigel. Kolejne akcje, a co więcej zdobywanie bramek w obu ekipach już tak łatwe nie było. Mnożyły się błędy, m.in. przekroczenie linii pola karnego. Dość dobrze radziły sobie również obie bramkarki. Lepiej z trudnej sytuacji wyszły Dunki, które po 9. minutach prowadziły 3:1. Minimalną przewagę faworyzowana siódemka Larsa Frederiksena utrzymała po pierwszym kwadransie. Im jednak dłużej trwał mecz, tym coraz bardziej do głosu zaczęły dochodzić Skandynawki. Spory udział miały w tym też same gdynianki, które często rzucały z nieprzygotowanych pozycji, czym ułatwiały interwencję bramkarce Emily Stang Sando. Tak samo było w ostatniej akcji w pierwszej połowie, kiedy to upływający czas wymusił na Iwonie Niedźwiedź rzut z dystansu. Ostatecznie wylądował on na poprzeczce.

Vistal nie sprostał Dunkom i zagra o 3. lokatę
Vistal nie sprostał Dunkom i zagra o 3. lokatę

Po zmianie stron przez kilka chwil gra toczyła się "bramka za bramkę". Nie zabrakło jednak kar indywidualnych. Najpierw dwójkę za faul na Patrycji Kulwińskiej obejrzała Rikke Zachariassen, a kilka sekund później ten sam los spotkał Emilię Galińską. Lepiej grę jednej mniej poprowadziły zawodniczki Frederiksena doprowadzając w 35. minucie do stanu 10:18. Co ciekawe, o ile w pierwszej połowie gdynianki nie dały sobie rzucić zbyt wielu bramek, o tyle w drugiej w ciągu dziesięciu pierwszych minut do ich siatki wpadło aż 9 rzutów rywalek (12:22 w 40. min.). Jak pokazały późniejsze wydarzenia, był to decydujący moment w tym spotkaniu. Vistalowi nie pomogła zbytnio gra w podwójnej przewadze (po karach dla Susenne Kastrup Forslund oraz Estavany Polman). Dunki bardzo pewnie dowiozły wygraną do końca.

W niedzielnym finale wystąpią: Team Esbjerg i Byasen Trondheim. Początek spotkania o godzinie 14.00. O trzecie miejsce zagra Vistal Gdynia, który o godz. 12.00 podejmie niemiecki VfL Oldenburg. O miejsce 5-6 zagrają SPR Pogoń Baltica Szczecin i KGHM Metraco Zagłębie Lubin (początek godz. 10.00).

Vistal Gdynia - Team Esbjerg 23:30 (8:13)

Vistal: Osińska, Szwonka, Kordowiecka - Janiszewska 1, Niedźwiedź 3, Galińska, Dorsz 3, Kobylińska 5, Kłusewicz, Laszczyk, Gutkowska 1, Stanulewicz 7/3, Kulwińska 3.
Karne: 3/8
Kary: 4 min.

Team: Sando, Grimsbo – Bodholt 4, Madsen 2, Seest 2, Kviesgaard 1, Zachariassen 3, van der Heiden 2, Bjerndalen 5/2, Baunsgaard, Forslund Kastrup 1, Ahlm 2, Grigel 6/1, Polman 2.
Karne: 3/4
Kary: 10 min

Kary: Vistal - 4 min. (Galińska, Gutkowska - po 2 min.); Team - 10 min. (Bjerndalen, Forslund, Polman - po 2 min., Zachariassen - 4 min.)

Sędziowie: Bąk, Ciesielski (Zielona Góra).
Widzów: 200.

Tabela końcowa gr. A po 2 dniu turnieju

Lp.Nazwa zespołuMeczeZRPBramkiPunkty
1 Team Esbjerg 2 2 0 0 66-45 4
2 Vistal Gdynia 2 1 0 1 46-49 2
3 SPR Pogoń Baltica Szczecin 2 0 0 2 41-59 0
Źródło artykułu: