Górnik Zabrze sezon PGNiG Superliga Mężczyzn rozpocznie - nietypowo - w środę, gdyż w weekend Trójkolorowi zmierzą się w ramach Pucharu EHF z macedońskim Zomimakiem Strumica. Na inaugurację sezonu w hali przy Wolności zagościł Śląsk Wrocław.
[ad=rectangle]
Do pojedynku z ekipą ze stolicy Dolnego Śląska zabrzanie przystąpili z trzema debiutantami w kadrze. Wśród wybrańców trenera Patrika Liljestranda znaleźli się Marek Daćko, Paweł Niewrzawa i sprowadzony do Zabrza kilkadziesiąt godzin przed pierwszym gwizdkiem nowego sezonu Białorusin Yuri Gromyko.
W kadrze Trójkolorowych zabrakło za to Aleksandra Tatarincewa. Potężnie zbudowany rosyjski rozgrywający regularnie grywał w sparingach i z każdym meczem coraz lepiej rozumiał się z kolegami z boiska. Na drodze do występu przeciwko beniaminkowi stanęła jednak choroba zawodnika. Dostał on gorączki i trener podjął decyzję, że da mu odpocząć.
Obok Tatarincewa na trybunach zasiądzie Tymoteusz Piątek, wracający do pełni sił po kontuzji. Młody kołowy Górnika w trakcie okresu przygotowawczego złamał palec i będzie stopniowo wprowadzany do gry. Na boisku powinien pojawić się za to Robert Orzechowski, który sporą część letnich przygotowań stracił z powodu urazu.