Remis w Elblągu - relacja z meczu Start Elbląg - Piotrcovia Piotrków Trybunalski
Stawiane w roli faworyta tego pojedynku elblążanki, nie zdołały pokonać na własnym parkiecie Piotrcovii Piotrków Trybunalski.
Obie drużyny zainaugurowały ligowe rozgrywki od wygranych. Start wysoko pokonał Olkusz, Piotrcovia natomiast, po zaciętej końcówce, pokonała Olimpię. W starciu tych dwóch drużyn, to gospodynie stawiane były w roli faworyta, chociażby dlatego, że w okresie przygotowawczym pokonały piotrkowianki różnicą sześciu bramek.
Mecz zdecydowanie lepiej rozpoczęły elblążanki, które w ciągu dwudziestu minut gry zdołały wypracować sobie sześć bramek przewagi (10:4). Duża w tym zasługa Eweliny Kędzierskiej, której znakomite interwencje w bramce umożliwiły Startowi wyprowadzanie kontrataków i zdobywanie kolejnych goli. Dwa trafienia Stefki Agovej napędziły piotrkowianki, które przy pomocy dobrze dysponowanej Darii Opelt, z minuty na minutę odrabiały straty i na przerwę schodziły przy stanie 14:11 dla miejscowych. Gdy zaraz po wznowieniu dwa trafienia zanotowała Lidia Żakowska wydawało się, że gra Startu wraca na dobre tory.Start Elbląg - Piotrcovia Piotrków Trybunalski 25:25 (14:11)
Start: Kędzierska, Borkowska, Sądej 7, Lisewska 5/3, Żakowska 4, Kołodziejska 3, Szymańska 2,Grzyb 2, Cekała 1, Aleksandrowicz 1, Szopińska, Klonowska, Karwecka.
Kary: 8 minut (Sądej x2, Lisewska, Kołodziejska)
Karne: 3/3
Piotrcovia: Opelt, Kuśmierska- Agova 11/7, Rol 3, Kucharska 3, Piecaba 3, Nowak 3, Kopertowska 2, Sobińska, Kotecka, Osuch, Gomółka, Jałoszewska.
Kary: 6 minut (Nowak x2, Agova)
Karne: 7/8
Sędziowali: Młyński-Puszkarski R.
Widzów: 700
EKS Start Elbląg - Piotrcovia Piotrków Tryb. 25:25