Remis w Elblągu - relacja z meczu Start Elbląg - Piotrcovia Piotrków Trybunalski

Stawiane w roli faworyta tego pojedynku elblążanki, nie zdołały pokonać na własnym parkiecie Piotrcovii Piotrków Trybunalski.

Obie drużyny zainaugurowały ligowe rozgrywki od wygranych. Start wysoko pokonał Olkusz, Piotrcovia natomiast, po zaciętej końcówce, pokonała Olimpię. W starciu tych dwóch drużyn, to gospodynie stawiane były w roli faworyta, chociażby dlatego, że w okresie przygotowawczym pokonały piotrkowianki różnicą sześciu bramek.

Mecz zdecydowanie lepiej rozpoczęły elblążanki, które w ciągu dwudziestu minut gry zdołały wypracować sobie sześć bramek przewagi (10:4). Duża w tym zasługa Eweliny Kędzierskiej, której znakomite interwencje w bramce umożliwiły Startowi wyprowadzanie kontrataków i zdobywanie kolejnych goli. Dwa trafienia Stefki Agovej napędziły piotrkowianki, które przy pomocy dobrze dysponowanej Darii Opelt, z minuty na minutę odrabiały straty i na przerwę schodziły przy stanie 14:11 dla miejscowych.
Gdy zaraz po wznowieniu dwa trafienia zanotowała Lidia Żakowska wydawało się, że gra Startu wraca na dobre tory.
[ad=rectangle]
Przyjezdne jednak nie odpuściły i po trzech trafieniach z rzędu, miały już tylko punkt straty (16:15). Od 36. minuty przez dziesięć kolejnych, gra toczyła się 'bramka za bramkę' (21:20). Gdy kolejny rzut karny wykorzystała świetnie dysponowana Stefka Agova, tablica wyników wskazywała pierwszy w tym spotkaniu remis. W 55. minucie, po rzucie Katarzyny Piecaby, piotrkowianki wyszły na prowadzenie (24:23). Po serii błędów po obu stronach kolejnego gola na remis rzuciła Sylwia Lisewska, która chwilę później została odesłana na ławkę kar. Grające w przewadze przyjezdne ponownie wyszły na prowadzenie, po trafieniu Agaty Rol. W ostatniej minucie rzut karny wywalczyła Hanna Sądej, który na bramkę zamieniła Sylwia Lisewska. Piotrcovia usilnie starała się zdobyć zwycięskiego gola, jednak nie zdołała przebić się przez obronę Startu. Spotkanie zakończyło się remisem 25:25 i tym samym podziałem punktów.

Start Elbląg - Piotrcovia Piotrków Trybunalski 25:25 (14:11)

Start: Kędzierska, Borkowska, Sądej 7, Lisewska 5/3, Żakowska 4, Kołodziejska 3, Szymańska 2,Grzyb 2, Cekała 1, Aleksandrowicz 1, Szopińska, Klonowska, Karwecka.
Kary: 8 minut (Sądej x2, Lisewska, Kołodziejska)
Karne: 3/3

Piotrcovia: Opelt, Kuśmierska- Agova 11/7, Rol 3, Kucharska 3, Piecaba 3, Nowak 3, Kopertowska 2, Sobińska, Kotecka, Osuch, Gomółka, Jałoszewska.
Kary: 6 minut (Nowak x2, Agova)
Karne: 7/8

Sędziowali: Młyński-Puszkarski R.
Widzów: 700

Komentarze (3)
avatar
eb
8.09.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Raczej jak się marnuje 10 setek.Nonszalancja ukarana i dobrze.Brawa dla Piotrcovii. 
avatar
z5c
8.09.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
jak można wygrać mecz u siebie jak ma się dziurę w bramce ...