Monika Koprowska: Gra blokiem może być naszym atutem

Drugą wygraną z rzędu odnotowała Pogoń Baltica Szczecin. Zwycięstwo ekipy Adriana Struzika nad SPR-em Olkusz nie podlegało dyskusji już od początku zawodów.

Dość jednostronny pojedynek oglądali kibice zgromadzeni w Arenie Szczecin. Po 6. minutach tablica świetlna wskazała już wynik 5:0. Po pierwszym kwadransie obraz gry nieco się zmienił. Paulina Marszałek dała swojej drużynie czwarte trafienie (6:4), ale były to jedyne dobre momenty w tym meczu drużyny przyjezdnej. - Zagrałyśmy bardzo dobrze. Wynik końcowy na to właśnie wskazuje. Grałyśmy dobrze zarówno w ataku, jak i w obronie - krótko, acz treściwie oceniła mecz Monika Koprowska.
[ad=rectangle]
Kluczem do sukcesu ponownie okazała się być obrona, nad którą drużyna z Grodu Gryfa bardzo długo pracowała w okresie przygotowawczym. O jej sile już w poprzednim meczu przekonał beniaminek Superligi Kobiet Aussie Sylex Sambor Tczew. - Nasz trener wprowadził inną, drugą obronę. Tą podstawową jest nadal 6-0, ale ostatnio częściej stosujemy system 5-1. Celem jest właśnie zaskoczenie przeciwnika i wykorzystanie tego faktu - przyznała nowa rozgrywająca, która po chwili zwróciła uwagę na jeszcze inny aspekt. - Mamy wysoką drużynę. Gra blokiem może być naszym atutem. Trzeba też dodać, że bardzo dobrze w bramce spisała się Ada Płaczek, z czego również dało się wyprowadzić wiele kontr - dodała Koprowska.

20-latka przeciwko Małopolankom okazała się być drugą najskuteczniejszą zawodniczką Pogoni. Jej występ można ocenić jako jeden z lepszych w tym sezonie. Co ciekawe, sama zainteresowana dość skromnie oceniła własny występ szczególną uwagę zwracając na nieco inny fakt - Nie był to może jeden z moich lepszych występów, ale na pewno dłuższych na parkiecie. Swoją grę mogę ocenić na plus - powiedziała ekskoszalinianka, która pozytywnie oceniła również zmianę otoczenia. - To przejście do Pogoni oceniam dobrze. Jest coraz lepiej. Nieźle się tu czuję - stwierdziła w rozmowie z portalem SportoweFakty.pl.

Koprowska przeciwko drużynie z Olkusza rozegrała dobre zawody
Koprowska przeciwko drużynie z Olkusza rozegrała dobre zawody

Terminarz zaproponowany przez ZPRP sprawił, że już trzeci mecz w jeden tydzień rozegrają kluby żeńskiej Superligi. Szczecinianki zmierzą się w 5. kolejce z Piotrcovią Piotrków Trybunalski. Tym razem należy oczekiwać nieco bardziej wyrównanej rywalizacji. - Tak. To będzie zdecydowanie lepszy rywal. My musimy postarać się zagrać swoją piłkę ręczną, zarówno w ataku jak i w obronie. Wtedy na pewno te dwa punkty będą nasze - liczy Koprowska.

Wyłączenie z gry Stefki Agovej okaże się być kluczowe? - Ona jest jedną z lepszych, jak nie najlepszą zawodniczką Piotrcovii, rzucającą sporo bramek. O tym, czy ją odetniemy, czy też znajdziemy inne rozwiązanie na jej grę zdecyduje jednak trener - odpowiedziała na koniec szczypiornistka.

Komentarze (0)