W tym artykule dowiesz się o:
Nafciarze z starciu z utytułowanym rywalem pokazali się z dobrej strony. Szczególnie w pierwszej połowie, kiedy to prowadzili z gospodarzami wyrównaną walkę. Po przerwie nie byli już wstanie do końca dotrzymać kroku faworyzowanym Hiszpanom, którzy utrzymywali 3-4-bramkową przewagę. Ostatecznie Orlen Wisła przegrała w Palau Blaugrana 25:30. [ad=rectangle] Mimo porażki szkoleniowiec wicemistrzów Polski zadowolony jest z postawy swoich graczy. - Zagraliśmy dobre zawody i możemy być zadowoleni. Pokazaliśmy silną i agresywną obronę. Walczyliśmy z utytułowanym rywalem naszpikowanym gwiazdami. Również gospodarze przyznali, że było to dla nich trudne spotkanie. Nie odpuszczaliśmy żadnej piłki i za to należą się zawodnikom brawa - mówi trener Manolo Cadenas.
Płocczanie z Hiszpanii udają się prosto do Flensburga, gdzie już w środę rozegrają kolejne wyjazdowe spotkanie o punkty w elitarnych rozgrywkach.