Rafał Rychlewski to absolwent SMS-u ZPRP Gdańsk. Grał też w zespole NMC Powen Zabrze. Ostatnie lata spędził we Francji, gdzie występował w drużynach Gap Handball i Valence Handball. Z tym drugim zespołem awansował do drugiej ligi. - Do Francji wyjechałem z moją dziewczyną, a obecnie żoną, która niegdyś grała w AZS-ie AWFiS Gdańsk Głównym powodem naszego powrotu do Polski był ślub, który zaplanowaliśmy na czerwiec 2013 roku. Później miałem przerwę w grze - powiedział zawodnik. - Swoją grę we Francji oceniam dobrze. Dużo się nauczyłem, zmężniałem i rozwinąłem swoje umiejętności - dodał.
[ad=rectangle]
Teraz Rychlewski zdobywa bramki dla Kar-Do Spójnia Gdynia. - Jestem pozytywnie zaskoczony grą w drużynie Kar-Do Spójni. Mamy młody zespół, gotowy do gry z każdym przeciwnikiem, mimo że trochę ciężko nam w to czasami uwierzyć. W drużynie panuje dobra atmosfera. Wzajemnie się motywujemy i myślę, że jesteśmy w stanie stawić opór każdemu, na kogo trafimy - uważa szczypiornista.
Gdynianie aktualnie zajmują ósme miejsce w lidze. - Jak najbardziej powinniśmy być w górze tabeli. Każdy mecz rozegrany do tej pory, według mnie mogliśmy wygrać. Jesteśmy jednak świeżo zbudowanym zespołem i musimy się jeszcze dotrzeć. Teraz będzie już tylko lepiej - uważa Rafał Rychlewski, który aktualnie jest w czołówce najlepszych strzelców ligi. - Tak naprawdę nie jest to dla mnie priorytet. Staram się grać na swoim poziomie, który kiedyś wypracowałem. Jestem częścią zespołu mającego jakieś plany na ten sezon i staram się dobrze wykonywać swoją pracę - zakończył.
Rafał Rychlewski: Teraz będzie już tylko lepiej
Rafał Rychlewski po okresie gry we Francji, wrócił do Polski i pokazuje się z dobrej strony w barwach Kar-Do Spójni. Szczypiornista jest pozytywnie zaskoczony tym, co zastał w Gdyni.
Źródło artykułu: